Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Odmowa wszczęcia śledztwa przeciwko Kropiwnickiemu i Żydowiczowi

0
Podziel się:

Prokuratura Łódź-Śródmieście odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko byłemu
prezydentowi Łodzi Jerzemu Kropiwnickiemu oraz szefowi Festiwalu Plus Camerimage Markowi
Żydowiczowi w sprawie styczniowego strajku okupacyjnego sali obrad Rady Miejskiej w Łodzi.

Prokuratura Łódź-Śródmieście odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko byłemu prezydentowi Łodzi Jerzemu Kropiwnickiemu oraz szefowi Festiwalu Plus Camerimage Markowi Żydowiczowi w sprawie styczniowego strajku okupacyjnego sali obrad Rady Miejskiej w Łodzi.

Doniesienia o podejrzeniu popełniania przestępstwa złożyła w prokuraturze na początku stycznia Fundacja Projekt Łódź. W styczniu grupa kilkudziesięciu osób na czele z szefem Festiwalu Plus Camerimage Markiem Żydowiczem przez niemal tydzień okupowała dużą salę obrad Rady Miejskiej w Łodzi, domagając się przyjęcia przez radnych programu budowy Centrum Festiwalowo-Kongresowego Camerimage Łódź Center.

Tym samym - według Fundacji Projekt Łódź - mieli oni dopuścić się naruszenia tzw. miru domowego, a ówczesny prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki nie podjął żadnych działań, by okupacji zapobiec, czyli nie dopełnił obowiązków jako funkcjonariusz publiczny. Żydowicz mówił wówczas, że strajk jest legalny; zgłosił go prezydentowi miasta, wniósł o przekazanie sali obrad do dyspozycji strajkujących i taką zgodę uzyskał.

"Po analizie doniesień śródmiejska prokuratura podjęła decyzję o odmowie wszczęcia postępowania w obu sprawach. W ocenie prokuratury nie ma podstaw do stwierdzenia, że doszło do przestępstwa naruszenia miru domowego czy też do niedopełnienia obowiązków przez ówczesnego prezydenta miasta" - powiedział w czwartek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Zdaniem śledczych, brak jest podstaw do stwierdzenia, że osoby okupujące salę obrad wdarły się do niej, a tylko wtedy można byłoby mówić o naruszeniu miru domowego. Żadna uprawniona osoba nie żądała też od protestujących opuszczenia sali. "Brak jest więc podstaw, by rozważać tę kwestię w kategorii przestępstwa naruszenia miru domowego" - podkreślił Kopania.

Nie można też - w ocenie prokuratury - mówić o niedopełnieniu obowiązków przez ówczesnego prezydenta miasta i działaniu na szkodę interesu publicznego. "Trudno postawić tezę, że do obowiązków prezydenta należała kwestia kierowania wezwań do opuszczenia sali obrad. Nie można też mówić o tym, że brak takich żądań był działaniem na szkodę interesu publicznego. Stąd odmowa wszczęcia postępowania" - zaznaczył prokurator.

Okupująca salę RM w Łodzi grupa młodych osób na czele z Markiem Żydowiczem domagała się przyjęcia przez radnych programu budowy za 500 mln zł Centrum Festiwalowo-Kongresowego Camerimage Łódź Center zaprojektowanego przez światowej sławy architekta Franka Gehry'ego. Tymczasem radni PO i SLD, którzy mają większość w miejskim samorządzie, byli temu przeciwni. Uważali, że inwestycję będzie można rozpocząć dopiero po zapewnieniu jej dofinansowania kwotą 250 mln zł, pochodzącą z innych źródeł niż budżet miasta.

Uchwały w tej sprawie dotąd nie podjęto, a Żydowicz zapowiedział, że oznacza to koniec organizacji Festiwalu Plus Camerimage w Łodzi. Natomiast Jerzy Kropiwnicki został odwołany przez łodzian z funkcji prezydenta miasta w referendum, 17 stycznia. (PAP)

szu/ bno/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)