Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Odroczony proces korupcyjny białostockiego ginekologa

0
Podziel się:

Białostocki sąd rejonowy, do którego trafił akt oskarżenia wobec znanego
miejscowego ginekologa, postanowił we wtorek zwrócić się do Prokuratury Okręgowej w Radomiu o
więcej materiałów z obszernego śledztwa dotyczącego korupcji w służbie zdrowia.

Białostocki sąd rejonowy, do którego trafił akt oskarżenia wobec znanego miejscowego ginekologa, postanowił we wtorek zwrócić się do Prokuratury Okręgowej w Radomiu o więcej materiałów z obszernego śledztwa dotyczącego korupcji w służbie zdrowia.

Proces ginekologa Marka K. sąd postanowił odroczyć do czasu, aż otrzyma te materiały a także do wyjaśnienia statusu kilku osób, które są w śledztwie albo świadkami, albo już podejrzanymi czy oskarżonymi (jeżeli sprawa przeciw nim trafiła już do sądu).

Prokuratura Okręgowa w Radomiu prowadzi wielowątkowe śledztwo dotyczące korupcji w służbie zdrowia. Chodzi o relacje z lekarzami jednej z firm farmaceutycznych i przyjmowanie od niej korzyści majątkowych. Śledztwo obejmuje kilkadziesiąt osób.

Do przypadków korupcji miało dochodzić w latach 2001-2006. Pieniądze, według śledczych, przyjmowały osoby pełniące funkcje publiczne w placówkach służby zdrowia na terenie całego kraju w zamian za "ustawianie" przetargów na zakup sprzętu medycznego. Ginekologowi Markowi K. z Białegostoku, którego wątek został wyłączony ze śledztwa i skierowany w formie aktu oskarżenia do sądu, prokuratura zarzuca przyjęcie nie mniej niż 72 tys. zł, nie tylko pieniędzy ale np. sfinansowania atrakcyjnej zagranicznej podróży.

Obrońcy Marka K. wystąpili we wtorek z wnioskiem o zwrot sprawy prokuraturze do uzupełnienia. Zwrócili uwagę, że np. niektóre zeznania są w aktach sprawy jedynie w formie wyciągów, co - w ich ocenie - sprawia, że materiał dowodowy jest niepełny i stanowi "ewidentne zachwianie prawa do obrony". Podkreślali też, że niejasny jest status prawny niektórych osób, które mogą już nie być świadkami ale podejrzanymi lub oskarżonymi.

Sąd Rejonowy w Białymstoku wniosek ten jednak oddalił, ale postanowił zwrócić się do prokuratury o dodatkowe materiały i informacje. Proces odroczył bezterminowo. (PAP)

rof/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)