Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Odszkodowanie dla Andrzeja Czumy - do sądu I instancji

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Warszawie musi po raz kolejny
zbadać, ile odszkodowania i zadośćuczynienia należy się
działaczowi opozycji z PRL, dziś posłowi PO, Andrzejowi Czumie za
niesłuszne uwięzienie w 1980 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie musi po raz kolejny zbadać, ile odszkodowania i zadośćuczynienia należy się działaczowi opozycji z PRL, dziś posłowi PO, Andrzejowi Czumie za niesłuszne uwięzienie w 1980 r.

W środę Sąd Apelacyjny w Warszawie na wniosek prokuratury uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który w 2007 r. przyznał w sumie 87,5 tys. zł (Czuma żądał ok. 700 tys.). To już trzecie uchylenie wyroku niższej instancji w tej sprawie.

W 1980 r. Czuma - m.in. razem z Bronisławem Komorowskim (dziś marszałkiem Sejmu z PO) - został skazany na trzy miesiące więzienia za zorganizowanie i udział w opozycyjnej manifestacji przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Uznano ich za winnych tego, że "odnosili się bez szacunku i pogardliwie wobec Narodu Polskiego, zarzucając mu m.in., że nie jest on narodem wolnym i niepodległym".

Wyrok wydał późniejszy wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS Andrzej Kryże (dziś śledztwo w sprawie jego wyroku prowadzi pion śledczy IPN). Kryże mówi, że rozpatrywał odwołanie od orzeczenia kolegium ds. wykroczeń, a karę z kolegium złagodził. Jego wyrok uchylił w 1996 r. Sąd Najwyższy, uznając go za niesłuszny.

Po tej decyzji SN Czuma wystąpił o 700 tys. zł odszkodowania oraz zadośćuczynienia za niesłuszne aresztowanie, wliczając w tę kwotę także okres pozostawania bez pracy po wyjściu na wolność.

Sąd Okręgowy wydał już wcześniej dwa wyroki w sprawie, ale Sąd Apelacyjny dwa razy ją zwracał. We wrześniu 2007 r. Sąd Okręgowy przyznał Czumie 80 tys. zł odszkodowania i 7,5 tys. zł zadośćuczynienia. Odszkodowanie zasądzono nie tylko za czas więzienia, ale także za kolejnych 17 miesięcy, kiedy Czuma był bez zajęcia i pracował dorywczo.

Od tego wyroku odwołał się zarówno sam Czuma, wnosząc o wyższą kwotę, jak i prokuratura, która wnosiła o zwrot sprawy do I instancji.

Uzasadniając zwrot sprawy do SO, sędzia SA Jarosław Góral wyraził ubolewanie, że sprawa trwa tak długo. Podkreślił zarazem, że orzeczenie SO miało takie uchybienia, że nie może się ostać. M.in. sąd nie uzasadnił wystarczająco, czemu przyznał właśnie taką kwotę i "poprzestał na suchym wyliczeniu dochodów rodziny Czumy".

Sędzia przypomniał, że w takiej sprawie szkodą jest różnica między stanem majątkowym wnioskodawcy, gdyby nie trafił do więzienia, a stanem w momencie odzyskania wolności. Zarazem sąd musi mieć na uwadze możliwości zarobkowania, posiadane oszczędności a nawet straty, np. z nietrafionych inwestycji.

"Wszystko to umknęło analizie SO" - dodał sędzia. "To że opozycyjni działacze mieli niełatwe życie nie może służyć za argument w domaganiu się konkretnych sum odszkodowania" - oświadczył sędzia Góral. To na wnioskodawcy ciąży obowiązek wykazania doznanych szkód i utraconych korzyści.

Andrzej Czuma był jednym z założycieli "Ruchu" - pierwszej konspiracyjnej organizacji po 1956 r., która przyjęła program niepodległościowy. W 2002 r. Sąd Najwyższy uniewinnił opozycjonistów z organizacji "Ruch" (w tym Czumę) z zarzutu "przygotowań do obalenia przemocą ustroju PRL". SN uwzględnił kasację b. prokuratora generalnego Lecha Kaczyńskiego. W 1971 r. Andrzej Czuma i Stefan Niesiołowski dostali po 7 lat więzienia, Benedykt Czuma - 6 lat, Marian Gołębiewski i Bolesław Stolarz - po 4,5 roku, Emil Morgiewicz - 4 lata. Czuma był również jednym z założycieli opozycyjnego Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela w 1977 r.

Obecnie Andrzej Czuma jest posłem PO, szefem sejmowej komisji ds. nacisków władz za czasów PiS na postępowania karne. (PAP)

sta/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)