Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Odwołano szczyt ZBiR i wizytę Łukaszenki w Moskwie

0
Podziel się:

Posiedzenie Najwyższej Rady Państwowej Związku
Białorusi i Rosji (ZBiR), które było planowane na poniedziałek, a
na które do Moskwy miał przylecieć białoruski prezydent Alaksander
Łukaszenka, zostało odwołane.

Posiedzenie Najwyższej Rady Państwowej Związku Białorusi i Rosji (ZBiR), które było planowane na poniedziałek, a na które do Moskwy miał przylecieć białoruski prezydent Alaksander Łukaszenka, zostało odwołane.

Poinformował o tym dziennik "Kommiersant", powołując się na źródła w administracji prezydenta Rosji, rosyjskim MSZ i aparacie ZBiR. Według gazety przyczyną były różnice w poglądach na przyszłość wspólnego państwa.

"Kommiersant" podaje, że odwołane zostało również podpisanie rosyjsko-białoruskiego porozumienia o połączeniu systemów obrony przeciwlotniczej dwóch krajów.

Moskiewskie posiedzenie Najwyższej Rady Państwowej ZBiR odwołano już po raz drugi. Początkowo było ono planowane na 3 listopada, jednak 25 października, po nie anonsowanej zawczasu wizycie Łukaszenki w Moskwie, ogłoszono, że zostało ono przesunięte na początek grudnia. Przyczyn tej decyzji nie podano.

Przed obecnym posiedzeniem zarówno w Moskwie, jak i Mińsku mówiono, że będzie on przełomem w historii ZBiR. Zapowiadano podpisanie umowy o połączeniu systemów obrony przeciwlotniczej, zatwierdzenie projektu aktu konstytucyjnego dla wspólnego państwa, a także przejście obu krajów na jedną walutę.

W ubiegłym tygodniu Łukaszenka nieoczekiwanie oświadczył, że projekt konstytucji, forsowany przez stronę rosyjską, jest gorszy od obecnego traktatu o państwie związkowym. Jego zdaniem w tej sytuacji nie ma sensu organizowania referendów o przyjęciu aktu konstytucyjnego.

Z kolei Kreml ma pretensje do Białorusi o odwlekanie uznania przez Mińsk niepodległości Abchazji i Osetii Południowej. I to mimo tego, że Moskwa przekazała stronie białoruskiej pierwszą transzę (1 mld dolarów) kredytu stabilizacyjnego (2 mld USD), przyznanego jej w dowód wdzięczności za poparcie w sporze z Gruzją o Abchazję i Osetię Płd.

"Kommiersant" nie wyklucza, że w tych warunkach Rosja może wprowadzić wobec Białorusi "wychowawcze sankcje".

Dziennik przypomina, że 7 listopada rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego ostrzegła, że białoruski system kontroli produkcji zwierzęcej nie gwarantuje bezpieczeństwa żywności dostarczanej do Rosji. W ocenie "Kommiersanta", oznacza to, że już w najbliższym czasie może zostać wprowadzano zakaz wwozu na terytorium Rosji białoruskich produktów rolnych.

Jerzy Malczyk(PAP)

mal/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)