Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Oko Wielkiego Brata - balon obserwacyjny nad Mazurami

0
Podziel się:

Pod Giżyckiem na Mazurach wypuszczono w powietrze Aeorostat - mały balon
obserwacyjny z kamerą, umożliwiającą rozpoznanie człowieka z odległości 3 km. Pierwszy lot miał
charakter pokazowy, ale urządzenie może wejść na stałe do systemu monitoringu na jeziorach.

Pod Giżyckiem na Mazurach wypuszczono w powietrze Aeorostat - mały balon obserwacyjny z kamerą, umożliwiającą rozpoznanie człowieka z odległości 3 km. Pierwszy lot miał charakter pokazowy, ale urządzenie może wejść na stałe do systemu monitoringu na jeziorach.

Na pokaz bezzałogowego Balonu Obserwacyjnego Aerostat przybyli do niewielkiego Bogaczewa k. Giżycka ratownicy wodnego pogotowia, strażacy ochotnicy, przedstawiciele służb mundurowych i wydziałów zarządzania kryzysowego w gminach oraz strażnicy z gospodarstw rybackich.Prezentowane po raz pierwszy na Mazurach urządzenie należy do najnowocześniejszych rozwiązań służących obserwacji zdarzeń na rozległym terenie. Kamera z 36-krotnym zoomem optycznym, podczepiona do balonika napełnionego helem, monitoruje obszar o średnicy nawet 10 km. Umożliwia to wykrycie obiektu wielkości człowieka w odległości 5 km, a jego wizualne rozpoznanie z ok. 3 km. Co więcej, system posiada opcję śledzenia obserwowanych obiektów. Może być przydatny do ochrony strategicznych miejsc czy działań inwigilacyjnych dla służb specjalnych. Kamera sterowana jest przy użyciu pada, podobnego do tych używanych w grach wideo.Cały zestaw ma niespełna 1,8 m wysokości i waży 2,5 kg. Balonik jest połączony ze stacją naziemną przez przewód, będący
jednocześnie światłowodem do przesyłu danych. Pozwala na obserwacje z wysokości nawet 1000 m i zależnie od typu zainstalowanej kamery może działać zarówno przy świetle dziennym, jak i w nocy.Według rzecznika prasowego firmy, która wprowadza na rynek Aeorostaty, Bartłomieja Kłuska, to "małe balony o wielkich możliwościach". Przede wszystkim mogą być wykorzystane w systemach wczesnego reagowania do zapobiegania klęskom żywiołowym. Ułatwiają nadzorowanie stanu wałów przeciwpowodziowych czy zagrożenia pożarowego na dużych obszarach leśnych.Na Wielkich Jeziorach Mazurskich urządzenie miałoby wspomagać monitoring kąpielisk i akcje ratownictwa wodnego oraz wykrywać kłusownicze połowy ryb. Pokazowy lot Aeorostatu odbył się z inicjatywy Fundacji "Ratujmy Życie", która współpracuje z Mazurską Służbą Ratowniczą z Okartowa.Jak powiedział PAP członek władz tej Fundacji Piotr Nojszewski, obie organizacje zamierzają powołać z końcem sierpnia Ogólnopolskie Centrum Ratownictwa Wodnego, Lodowego i Medycznego, które rozbuduje
system ratowniczy na Mazurach."Takie urządzenie obserwacyjne byłoby ważnym elementem tego systemu, choćby w przypadku białego szkwału. Dzięki obserwacji tafli jezior można wspierać ratowników, którzy pracują na wodzie. Wskazać im, gdzie mają płynąć i czego szukać" - ocenił Nojszewski.Biały szkwał to silny wiatr, który pojawia się nagle przy błękitnym niebie. Jedyną zapowiedzią jest mgiełka nad wodą i załamujące się fale widoczne jako biaława zawiesina. Podczas takiej nawałnicy w 2007 roku utonęło na Mazurach 12 osób. Po tej tragedii wzmocniono system ostrzegania żeglarzy przed nagłym załamaniem pogody. Nad mazurskimi jeziorami wzniesiono 17 masztów z lampami, które w razie zagrożenia wysyłają sygnały świetlne ze zwiększoną częstotliwością. (PAP)

mbo/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)