Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olechowski przedstawił swój komitet

0
Podziel się:

Szefowa Partii Kobiet Anna Kornacka, b. europosłanka Genowefa Grabowska, b.
dowódca Wojsk Lądowych Waldemar Skrzypczak, Władysław Frasyniuk, Bogdan Lis - znaleźli się w
komitecie wspierającym niezależnego kandydata na prezydenta Andrzeja Olechowskiego.

Szefowa Partii Kobiet Anna Kornacka, b. europosłanka Genowefa Grabowska, b. dowódca Wojsk Lądowych Waldemar Skrzypczak, Władysław Frasyniuk, Bogdan Lis - znaleźli się w komitecie wspierającym niezależnego kandydata na prezydenta Andrzeja Olechowskiego.

Zespół, który Olechowski przedstawił w piątek na konferencji prasowej w Warszawie, ma mu doradzać i pomagać w prowadzeniu prezydenckiej kampanii wyborczej. "Te osoby będą zarówno moimi doradcami, jak i pełnomocnikami do kontaktów z różnymi środowiskami" - mówił dziennikarzom kandydat na prezydenta.

W komitecie Olechowskiego będą działać także: jego żona Irena Olechowska, wiceprezes fundacji "Razem Lepiej" Anna Samusionek, b. europoseł Dariusz Rosati, b. wicepremier i minister gospodarki Jerzy Steinhoff, przedsiębiorca Kazimierz Pazgan.

Olechowski podkreślił, że członkowie komitetu będą mu także pomagać w tworzeniu programu politycznego, którego główne założenia - jak mówił - mają być opracowane do kwietnia. "Nie wyobrażam sobie, jak mógłbym dobrze przygotowywać się do roli prezydenta Polski bez np. doradcy, specjalisty od spraw wojskowych, czy bez pomocy wybitnych kobiet, zajmujących się tematyką zrównania szans kobiet i mężczyzn" - zaznaczył.

Kandydat zwrócił uwagę na duże doświadczenie gospodarcze, zagraniczne i społeczne osób, które w najbliższych miesiącach będą z nim współpracować.

Jak mówił Frasyniuk, zdecydował się poprzeć Olechowskiego, ponieważ jest on - według niego - najlepiej merytorycznie przygotowanym kandydatem do pełnienia urzędu prezydenta. Frasyniuk przypomniał, że Olechowski był ministrem spraw zagranicznych i finansów. "Mówi się o tym, że trzeba mieć dobre kontakty zagraniczne, trzeba znać obce języki, ale jeszcze trzeba wiedzieć co mówić i to wszystko jest w Olechowskim" - zaznaczył.

Zdaniem Lisa to, że Olechowski jest kandydatem niezależnym i niezwiązanym z żadną partią daje gwarancję, że jego prezydentura będzie "propaństwowa, prorozwojowa".

Grabowską przekonała do poparcia Olechowskiego m.in. jego otwartość na sprawy europejskie. "Nie chcę, aby Polska miała prezydenta - osobę uwikłaną partyjnie, bo to powoduje spory i konflikty" - podkreśliła. "Chciałabym mieć takiego prezydenta, którego ani Nicolas Sarkozy, ani kanclerz Niemiec Angela Merkel nie poklepią po ramieniu, bo po prostu nie dosięgną" - żartowała.

"Przy Olechowskim jest szansa, że problemy kobiet i równego ich traktowania z mężczyznami będą podnoszone i realizowane" - powiedziała Kornacka. (PAP)

joko/ la/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)