Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olejniczak czeka ws. rekomendacji SLD na prezydenta Warszawy

0
Podziel się:

Europoseł SLD Wojciech Olejniczak oświadczył w piątek, iż nie zabiega o
kandydowanie na prezydenta Warszawy w najbliższych wyborach samorządowych i ze spokojem czeka na
decyzję, którą w sobotę ma podjąć stołeczna konwencja Sojuszu.

Europoseł SLD Wojciech Olejniczak oświadczył w piątek, iż nie zabiega o kandydowanie na prezydenta Warszawy w najbliższych wyborach samorządowych i ze spokojem czeka na decyzję, którą w sobotę ma podjąć stołeczna konwencja Sojuszu.

"Nie jest tak, jak piszą media, że ja walczę o to, żeby być kandydatem SLD, czy lewicy w wyborach na prezydenta Warszawy, bo absolutnie tak nie jest. Czekam ze spokojem na rozwój wypadków, ale nie jestem osobą, która o to w jakikolwiek sposób zabiega" - powiedział Olejniczak w piątek na konferencji prasowej w Płocku.

Jak dodał, w sprawie rekomendacji dla kandydata SLD na prezydenta Warszawy liczy się ze zdaniem członków Sojuszu, którzy - jak podkreślił - "w tej sprawie mają najwięcej do powiedzenia".

Konwencja warszawska SLD ma przyjąć w sobotę rekomendację dla kandydata Sojuszu na prezydenta stolicy w przyszłorocznych wyborach samorządowych - według szefa warszawskiego SLD Tomasza Sibilskiego, za startem Olejniczaka opowiada się większość stołecznych działaczy partii.

Odnosząc się do niedawnych propozycji premiera Donalda Tuska dotyczących zmian w ustawie zasadniczej, Olejniczak przyznał, że SLD dostrzega potrzebę "pewnych zmian" w konstytucji. Zastrzegł jednak, iż wymagają one wcześniejszej debaty, a decyzja w tej sprawie nie może być podjęta pochopnie i doraźnie.

Olejniczak uznał, iż aktualna jest nadal propozycja SLD jeszcze z 2005 r. powołania rady konstytucyjnej, złożonej m.in. z byłych prezydentów, premierów, marszałków Sejmu i Senatu, osób z różnych opcji politycznych, które mogłyby wszystkie propozycje zmian konstytucji, przeanalizować i zaproponować "pewne rozwiązanie, które mogłoby być w zgodzie przyjęte przez Zgromadzenie Narodowe".

"Dzisiaj taka praca nie jest wykonywana, a to oznacza, że w najbliższych latach nie da się przeprowadzić żadnych zmian w konstytucji, na pewno do końca tej kadencji" - oświadczył Olejniczak.

W minioną sobotę premier Donald Tusk zapowiedział, że - w ramach propozycji zmian w konstytucji - będzie nakłaniał partie polityczne do poważnej rozmowy o zmniejszeniu liczebności Sejmu i Senatu. Opowiedział się też za wyborem prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe, a także odebraniem mu prawa weta. Premier chciałby, aby zmiany te weszły w życie jeszcze przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. (PAP)

mb/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)