Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olejniczak: kończy się taryfa ulgowa Polski w UE

0
Podziel się:

Koniec taryfy ulgowej dla Polski w Unii Europejskiej - powiedział w
czwartek w Warszawie europoseł Wojciech Olejniczak (SLD) podczas konferencji na temat wyzwań
polskiej polityki zagranicznej i wewnętrznej w kontekście członkostwa naszego kraju w UE.

Koniec taryfy ulgowej dla Polski w Unii Europejskiej - powiedział w czwartek w Warszawie europoseł Wojciech Olejniczak (SLD) podczas konferencji na temat wyzwań polskiej polityki zagranicznej i wewnętrznej w kontekście członkostwa naszego kraju w UE.

Konferencję "Polska w Unii Europejskiej 2009-2014. Wyzwania polityki wewnętrznej i zewnętrznej" zorganizowali Ośrodek Badań nad Przyszłością Collegium Civitas i europoseł Olejniczak przy współpracy z Centrum Politycznych Analiz.

Dyrektor Ośrodka Badań nad Przyszłością Collegium Civitas i redaktor "Polityki" Edwin Bendyk zaznaczył, że naszemu krajowi brakuje strategii obecności w UE.

"Odpowiedzi na pytanie, po co w Unii jesteśmy - poza jedną klarowną, aby skonsumować jak najwięcej wspólnotowych środków - do końca nie mamy" - mówił Bendyk. W jego ocenie, w Polsce potrzebna jest refleksja o UE, jako przestrzeni realizacji strategicznych interesów naszego kraju, a także o tym, jakie powinny być te interesy.

Również zdaniem Olejniczaka, w polskiej polityce brak jest podejścia perspektywicznego do członkostwa naszego kraju w UE. Jak mówił, z powodu tego braku najczęściej ogłaszamy sukces, gdy uda nam się "coś na siłę wyciągnąć z UE" albo wtedy, gdy "uda nam się zablokować w UE jakąś decyzję?.

W opinii europosła do tej pory Polska korzystała z taryfy ulgowej w UE. Jak mówił, wynikało to z tego, że byliśmy nowym członkiem UE, który "ma prawo popełniać błędy, ma prawo czegoś nie wiedzieć a nawet - z racji historycznych - ma prawo domagać się więcej niż inni".

"Z dyskusji, która obecnie toczy się w Brukseli, wynika jasno, że ta taryfa ulgowa się już kończy" - podkreślił. Zwrócił uwagę, że do Unii w 2007 r. przystąpiły nowe kraje - Bułgaria i Rumunia - których potrzeby są zdecydowanie większe niż potrzeby Polski.

Dodał, że w przygotowywanej nowej perspektywie budżetowej UE tradycyjne cele polityki spójności, takie jak np. rozwój infrastruktury w państwach członkowskich, będą finansowane w mniejszym stopniu niż dotychczas. Natomiast najprawdopodobniej więcej środków zostanie w niej przeznaczone na innowacje i naukę.

"Polska nie powinna więc już myśleć wyłącznie kategoriami budowy autostrad, ale powinna się przygotować do tego, w jaki sposób tę nową perspektywę budżetową, która będzie miała nowe priorytety, wykorzystać dla swojego rozwoju" - ocenił Olejniczak.

W przekonaniu Jerzego Szmajdzińskiego (SLD) Polska, by być wartościową częścią UE, musi pokonać najpierw kilka problemów wewnętrznych. Jego zdaniem, najważniejszym z nich jest rozwarstwienie dochodów obywateli oraz brak rozwiązań systemowych, które zapobiegałyby dziedziczeniu biedy. "Rozwarstwienie społeczne niesie ze sobą ogromne zagrożenia dla przyszłości" - podkreślił.

Szmajdziński uważa ponadto, że żyjemy w państwie niesprawiedliwości społecznej, bo z powodu biedy duża część społeczeństwa jest pozbawiona możliwości korzystania z edukacji na dobrym poziomie. W jego opinii powoduje to, że "pozostajemy krajem zapóźnionym".

Dobra edukacja to jest jedyna rzecz, którą państwo może tak naprawdę dać obywatelowi - uważa Szmajdziński. "W Polsce są z tym kłopoty" - mówił, zwracając jednocześnie uwagę na brak środków finansowych w budżecie państwa na przygotowanie szkół, do obecności w nich sześciolatków oraz na niewielki odsetek dzieci, które korzystają z edukacji przedszkolnej.

Szmajdziński wymienił pięć kwestii, które jego zdaniem powinny stać się priorytetami polskiej polityki w UE. Są to: polityka energetyczna, wspólna polityka rolna, standardy polityki socjalnej i edukacyjnej, badania naukowe i ich wdrażanie oraz współpraca UE - Rosja. W tym celu powinniśmy - zdaniem Szmajdzińskiego - współpracować zwłaszcza w ramach Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Słowacja, Węgry, Polska), Trójkąta Weimarskiego (Polska, Niemcy, Francja) oraz Rady Państw Bałtyckich.

Prof. Wawrzyniec Konarski z Uniwersytetu Warszawskiego i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej zwrócił uwagę na brak "merytorycznej specjalizacji Polski w ramach UE". W jego ocenie, taką wizytówką naszego kraju w Europie mogłaby być polityka wschodnia, ale - jak mówił - działania polskich polityków w tym zakresie są nieskuteczne.

W przekonaniu profesora, jednym z działań, jakie w ciągu najbliższych lat powinna podjąć Polska w ramach struktur, powinna być zmiana z wojskowej na cywilną formy naszego zaangażowania w misjach stabilizacyjnych w rejonach objętych konfliktami zbrojnymi. Powinniśmy też - ocenił Konarski - rozpocząć debatę na temat polityki imigracyjnej.(PAP)

mzk/ la/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)