Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olejniczak: mam nadzieję, że posłowie PiS poprą Traktat Lizboński

0
Podziel się:

Szef klubu LiD Wojciech Olejniczak
powiedział po czwartkowym spotkaniu z prezydentem Lechem
Kaczyńskim, że część posłów PiS poprze ustawę o ratyfikacji
Traktatu Lizbońskiego.

Szef klubu LiD Wojciech Olejniczak powiedział po czwartkowym spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim, że część posłów PiS poprze ustawę o ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.

Jeśli tak się nie stanie (i traktat nie zostanie ratyfikowany), zdaniem Olejniczaka, powinno odbyć się referendum w sprawie ratyfikacji.

Olejniczak - jak mówił - liczył, że usłyszy od Lecha Kaczyńskiego jednoznaczne słowa poparcia dla ustawy ratyfikującej Traktat Lizboński. Jego zdaniem, prezydent w tej sprawie przeszedł jednak "na stronę ojca dyrektora".

Jak dodał szef klubu LiD, w sytuacji, kiedy nie będzie można ratyfikować traktatu z Lizbony w parlamencie, nie będzie innego wyjścia jak zorganizować dwudniowe referendum w tej sprawie, z możliwością głosowania przez internet. Olejniczak chciałby też, aby referendum przesądziło o tym, czy w Polsce będzie obowiązywała w całości Karta Praw Podstawowych.

Zdaniem Olejniczaka, nie ma obawy, że frekwencja w referendum będzie zbyt niska, by było ono ważne. "Będzie frekwencja, bo Polacy pójdą i jeszcze raz powiedzą: jesteśmy przeciwko antyeuropejskim politykom i zagłosują również za Unią Europejską. Jestem przekonany, że każdy Polak będzie chciał wziąć udział w tym święcie" - podkreślił lider centrolewicy.

Olejniczak wierzy jednak, że rządowy projekt ustawy, która upoważnia prezydenta do podpisania Traktatu Lizbońskiego uzyska w Sejmie wymaganą większość głosów. "Warto powiedzieć +nie+ ojcu dyrektorowi. To w perspektywie opłaci się Polakom, nam wszystkim, więc wierzę w to, że nawet jeśli ojciec dyrektor przeforsuje negatywne stanowisko PiS, to znajdzie się tam kilkunastu posłów PiS, którzy zagłosują inaczej" - zaznaczył.

Zdaniem polityka, jeśli nowy unijny dokument nie zostanie ratyfikowany w Polsce, nie wejdzie też w życie w całej Europie. "Jestem przekonany, że Polska na taką wpadkę pozwolić sobie nie może" - zaznaczył.

Jak podkreślił Olejniczak, nie ratyfikowanie przez Polskę Traktatu będzie miało daleko idące konsekwencje polityczne. "Za fanaberie ojca dyrektora i braci Kaczyńskim zapłacimy my jako społeczeństwo, obywatele Rzeczypospolitej. Wierzę, że do takiej sytuacji jednak nie dojdzie" - powiedział.(PAP)

mkr/par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)