Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olsztyn: CBA zatrzymało urzędnika i dwóch przedsiębiorców

0
Podziel się:

#
Dochodzą informacje o realizacji inwestycji
#

# Dochodzą informacje o realizacji inwestycji #

11.10. Olsztyn (PAP) - Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało olsztyńskiego urzędnika, b. dyrektora Zarządu Dróg i Mostów oraz dwóch przedsiębiorców. Urzędnikowi zarzucono niedopełnienie obowiązków, a przedsiębiorcom płatną protekcję - poinformował PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.

Dobrzyński poinformował w piątek PAP, że funkcjonariusze CBA działali w tej sprawie na polecenie białostockiej prokuratury okręgowej. Zatrzymani to "44-letni przedsiębiorca z Kołobrzegu, 58-letni przedsiębiorca z Olsztyna oraz 59-letni były dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Olsztynie" - poinformował rzecznik CBA.

"Postępowanie dotyczy niedopełnienia obowiązków w związku z realizacją inwestycji budowlanej i powoływania się na wpływy w Urzędzie Miejskim w Olsztynie" - dodał.

Byłemu dyrektorowi Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Olsztynie białostocka prokuratura przedstawiła zarzut niedopełnienia obowiązków poprzez poświadczenie nieprawdy w dokumentach dotyczących realizacji jednego z kontraktów budowlanych. "W wyniku tego dyrektor odstąpił od naliczenia kar umownych w związku z niewywiązywaniem się z umowy wykonawcy projektu. Skutkowało to uniknięciem kary w wysokości co najmniej 136 tys. zł i było jednocześnie działaniem na szkodę interesu publicznego" - napisał Dobrzyński w komunikacie przekazanym PAP.

Rzecznik białostockiej prokuratury Adam Kozub powiedział PAP, że przedsiębiorca z Kołobrzegu usłyszał jeden zarzut płatnej protekcji, zaś olsztyński przedsiębiorca dwa zarzuty - płatnej protekcji i nakłaniania do niedopełnienia obowiązków. "Wszyscy po przesłuchaniu zostali zwolnieni, zastosowaliśmy wobec nich poręczenia majątkowe w wysokości od 5 do 15 tys. zł" - powiedział Kozub. Zasłaniając się dobrem śledztwa, odmówił podania, czy zatrzymani przyznali się do winy.

Zapytany, czy urzędnik wziął w tej sprawie łapówkę, Kozub zaprzeczył. "Nie ma mowy o wzięciu w tej sprawie pieniędzy do kieszeni. Chodzi tylko o anulowanie kary dla przedsiębiorcy" - podkreślił prokurator. Kozub nie chciał powiedzieć PAP, o jaką inwestycję chodzi.

Ze źródeł w olsztyńskim urzędzie miasta PAP dowiedziała się, że inwestycją, co do realizacji której CBA ma zastrzeżenia, jest modernizacja Placu Solidarności w Śródmieściu, przy głównej ulicy Olsztyna - Alei Piłsudskiego.

Zdaniem informatora PAP w olsztyńskim ratuszu b. dyrektor Zarządu Dróg i Mostów za opóźnienia w realizacji tej budowy miał naliczyć wykonawcy karę umowną, którą następnie anulował. Uznał bowiem, że inwestycja przedłuża się nie z winy wykonawcy, ponieważ chodziło o wycięcie kilku drzew przy ul. Kościńskiego, a tego rodzaju prace można wykonywać poza okresem lęgowym. Uznając racje pracowników budowlanych, urzędnik wydłużył czas inwestycji poza okres lęgowy i anulował karę. Informator PAP podał także, że zatrzymany przedsiębiorca z Kołobrzegu realizował w Olsztynie wiele inwestycji (m.in. budował dyskonty) i kupił od miasta kilka działek, za które w ratach zapłacił ponad 3 mln zł. Drugi z przedsiębiorców to znany olsztyński biznesmen, który wykonywał w Olsztynie bardzo wiele inwestycji.

Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz powiedział PAP: "sąd rozstrzygnie słuszność tych zarzutów. Ja nie chcę o tym mówić, bo inwestycję realizowała odrębna jednostka, podległa oczywiście miastu, i decyzje w tej sprawie podejmował autonomicznie dyrektor tej jednostki. Nie chcę też o tym mówić dlatego, że byłem w tej sprawie przesłuchiwany".

Śledztwo w tej sprawie białostocka prokuratura przedłużyła do połowy stycznia 2014 roku.

O tym, że CBA bada rewitalizację Starego Miasta i Śródmieścia Olsztyna rzecznik tej instytucji informował PAP w grudniu 2011 roku. Na tę inwestycję składały się trzy zadania: przebudowa Placu Jana Pawła II w Olsztynie, rewitalizacja obszaru pomiędzy Starym Miastem a ratuszem i przebudowa Placu Solidarności przy ul. Piłsudskiego. Przebudowa placów Jana Pawła II i Solidarności wzbudzały w Olsztynie wiele kontrowersji, ponieważ w potocznej opinii place te zostały "zabetonowane". Ludziom nie podobały się też montowane na nich detale np. latarnie. Projektanci publicznie podnosili kiepską jakość wykonania robót na Placu Solidarności. Wartość programu rewitalizacji Starego Miasta i Śródmieścia wyceniona jest na 9,6 mln zł, 70 proc. tej sumy to dofinansowanie z UE. (PAP)

jwo/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)