Około pół tysiąca młodych ludzi manifestowało w piątek w Olsztynie swój sprzeciw wobec objęcia przez Romana Giertycha (LPR) teki ministra edukacji. Demonstracja przebiegła bez zakłóceń, a manifestujących wspierali przechodnie.
Trwającą ponad godzinę manifestację w centrum Olsztyna ochraniała policja; z boku przyglądali się jej członkowie Młodzieży Wszechpolskiej.
Demonstranci pod sztandarami m.in. Federacji Młodzieżówek Socjalistycznych, Zielonych 2004 i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zebrali podpisy pod apelem do premiera oraz ministra Giertycha o odwołanie bądź ustąpienie szefa MEN ze stanowiska.
W apelu napisali, że "człowiek (Roman Giertych), który przewodził Młodzieży Wszechpolskiej, organizacji oskarżanej o skrajną ksenofobię i nacjonalizm, nie może pełnić funkcji +pierwszego nauczyciela RP+".(PAP)
sos/ mskr/