Osiem firm jest zainteresowanych budową elektrociepłowni w Olsztynie. Inwestycja, której koszt szacuje się na 700 mln zł, ma powstać w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) - podało w poniedziałek Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (MPEC).
Jak poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej prezes MPEC Konrad Nowak, w poniedziałek komisja przetargowa otworzyła koperty z wnioskami potencjalnych wykonawców inwestycji. Są to: koreańska firma POSCO Engineering & Construction, polskie konsorcjum firm z udziałem Dalkia Term, Dalkia Poznań i Dalkia Poznań Zespół Elektrociepłowni, polskie konsorcjum firm z udziałem Remondis, Remondis Waste to Energy, polsko-belgijskie konsorcjum firm z udziałem NDI, NDI Hotel Management i Besix Group, francuski GDF Suez Energie Service, polski Strabag, polska Energa Kogeneracja oraz hiszpański Abeinsa IngenierĄa y Construcción Industrial.
Jak podkreślił Nowak, teraz komisja przetargowa zapozna się z wnioskami firm i oceni, czy spełniają warunki formalne. Chodzi o to, że firmy te musiały przedstawić swoją sytuację finansową i doświadczenie w budowaniu tego typu instalacji. Musiały wykazać, że ich obrót roczny nie jest mniejszy niż 80 mln zł, a także że budowały obiekty energetyczne o mocy 50 MW lub inne obiekty budowlane o wartości co najmniej 100 mln zł.
Następnie komisja wybierze maksymalnie pięć firm, które zostaną dopuszczone do tzw. dialogu konkurencyjnego. Będą one musiały wówczas przedstawić swoje koncepcje dotyczącą budowy i funkcjonowania elektrociepłowni. Postępowanie zakończy się prawdopodobnie w kwietniu 2014 roku, gdy - jak zakłada zarząd MPEC - podpisana zostanie umowa z inwestorem.
Jak podkreślił prezes Nowak, mimo iż postępowanie dotyczące wyboru inwestora będzie związane poufnością, to mieszkańcy Olsztyna będą informowani o kluczowych warunkach umowy na dostarczanie ciepła.
Dodał, że gdyby postępowanie w sprawie wyboru inwestora nie przyniosło rozstrzygnięcia, to MPEC bierze pod uwagę także dalsze rozmowy z koncernem Michelin, na przedłużenie umowy na dostawy energii cieplnej.
Olsztyńska spółka komunalna oczekuje, że inwestor wniesie ok. 150 mln zł jako wkład finansowy potrzebny do budowy instalacji. Pozostała kwota będzie pochodzić m.in. z kredytów bankowych. Budowa ma potrwać pięć lat, a po 25 latach eksploatacji gmina przejmie elektrociepłownię.
Obecnie energię cieplną dla mieszkańców Olsztyna dostarcza w 60 proc. ciepłownia MPEC-u w Kortowie oraz w 40 proc. ciepłownia koncernu Michelin.
Nowa elektrociepłownia musi powstać, bo koncern Michelin do 2017 roku chce zrezygnować z dostaw ciepła dla miasta. Nowy obiekt zostanie wybudowany na 7,5-hektarowym terenie niedaleko centrum logistycznego Michelin.
Właścicielem elektrociepłowni ma zostać spółka celowa, a MPEC zajmowałby się tylko dystrybucją ciepła poprzez miejską sieć ciepłowniczą. (PAP)
ali/ amac/
