Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olsztyn: Podpisano pierwsze umowy na odbiór śmieci

0
Podziel się:

Prezydent Olsztyna podpisał we czwartek umowy z firmą Remondis na odbiór
odpadów komunalnych w pięciu okręgach Olsztyna. Umowa z firmą Koma, która będzie odbierała odpady w
pozostałym, szóstym okręgu, ma zostać podpisana w sobotę.

Prezydent Olsztyna podpisał we czwartek umowy z firmą Remondis na odbiór odpadów komunalnych w pięciu okręgach Olsztyna. Umowa z firmą Koma, która będzie odbierała odpady w pozostałym, szóstym okręgu, ma zostać podpisana w sobotę.

Podpisując umowę z Remondisem prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz powiedział, że ma nadzieję, iż od poniedziałku w mieście nie będzie większych problemów ze śmieciami.

"Nie wykluczam, że jakieś drobne problemy się pojawią, że tu i ówdzie trzeba będzie coś dopracować, ale większych kłopotów się nie spodziewam" - powiedział Grzymowicz i przypomniał, że już teraz Remondis w wielu miejscach Olsztyna odbiera odpady komunalne i w związku z tym firma zna specyfikę miasta.

Olsztyn jest podzielony na sześć sektorów odbioru odpadów komunalnych. Firma Remondis będzie odbierała śmieci z pięciu z nich, łącznie wartość podpisanej we czwartek umowy wynosi blisko 17 mln zł.

Prezes zarządu olsztyńskiego oddziału firmy Remondis Rafał Jędrzejczak uspokajał mieszkańców miasta, mówiąc, że "na pewno nikt od poniedziałku nie będzie fotografował śmietników i donosił, że ktoś źle wyrzucił śmieci".

"Nastawiamy się na ewolucję, a nie rewolucję śmieciową. Powoli będziemy dążyć do wymarzonego stanu rzeczy" - zapewnił Jędrzejczak i dodał, że w oparciu o tę filozofię pojemniki na śmieci będą wyposażane w chipy stopniowo, a nie od razu w poniedziałek.

Zdecydowana większość olsztynian w deklaracjach śmieciowych zapewniła o segregacji śmieci. Ponieważ podobnie było i w innych miastach, Jędrzejczak przyznał, że teraz na rynku są ogromne kłopoty z kupieniem pojemników do segregacji odpadów.

"Dlatego nie ukrywamy, że na początku w niektórych miejscach może brakować pojemników" - przyznał Jędrzejczak i dodał, że braki te dotyczyć mogą przede wszystkim pojemników na odpadki organiczne. Prezes Remondis poprosił, by w razie kłopotów olsztyniacy kontaktowali się z jego firmą, a nie urzędem miasta.

Wiceprezydent Olsztyna Halina Zaborowska-Boruch i Jędrzejczak zgodnie przyznali, że ludzie nie wiedzą jak segregować odpady, jakie śmieci, gdzie wyrzucać.

"Dlatego w najbliższych dniach na tablicach informacyjnych w blokach zawisnął plakaty informujące jak należy to robić. Zachęcamy też do lektury naszej strony internetowej" - powiedziała Zaborowska-Boruch.

W Olsztynie stawka za odbiór odpadów komunalnych ma być naliczana od osoby i wynosić miesięcznie 14,41 zł za śmieci nieposegregowane i 9,8 zł za śmieci posegregowane. Mimo, że Remondis w przetargu zaoferował niższe kwoty za odbiór odpadów, niż przewidywało to miasto, prezydent Grzymowicz powiedział, że na razie stawka śmieciowa dla mieszkańców nie będzie obniżana.

"Przynajmniej przez pół roku będziemy obserwować sytuację i ewentualnie wtedy podejmiemy decyzję w tej sprawie" - powiedział prezydent Olsztyna.

Umowa z firmą Koma, która ma odbierać odpady z dwóch dużych osiedli Kormoran i Pojezierze ma być podpisana w sobotę.(PAP)

jwo/ mki/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)