Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olsztyn: Samorządowcy planujący budowę basenów uniewinnieni

0
Podziel się:

Olsztyński sąd za bezzasadną uznał apelację
prokuratury, która chciała ponownego procesu samorządowców,
zarzucając im nieprawidłowości przy planowanej budowie kompleksu
basenów. Samorządowcy zostali w środę ostatecznie uniewinnieni.

Olsztyński sąd za bezzasadną uznał apelację prokuratury, która chciała ponownego procesu samorządowców, zarzucając im nieprawidłowości przy planowanej budowie kompleksu basenów. Samorządowcy zostali w środę ostatecznie uniewinnieni.

Sprawa dotyczy umowy z 2001 roku, którą gmina Olsztyn zawarła z dwoma prywatnymi firmami na budowę kompleksu basenów Aquarena.

Prokuratura zarzuciła części radnych, którzy pracowali przy powoływaniu spółki i zarządowi miasta, że zawarli niekorzystną dla Olsztyna umowę. Zdaniem oskarżenia, do spółki zostali wybrani źli oferenci, a miasto miało w niej zbyt mało udziałów.

W lipcu sąd pierwszej instancji uznał zarzuty prokuratury za bezzasadne i uniewinnił samorządowców. Apelację złożyła prokuratura, która domagała się ponownego rozpoznania sprawy.

"Sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił stan faktyczny. Umowa, jaką miasto zawarło z firmami powołując spółkę była prawidłowa" - uzasadnił wyrok sędzia Dariusz Firkowski.

Wśród oskarżonych w sprawie byli m.in. Janusz Cichoń, były prezydent Olsztyna (w ostatnich wyborach parlamentarnych zdobył mandat posła z list PO) oraz byli wiceprezydenci Olsztyna: Ewa Zakrzewska, Bogdan Michniewicz, Zbigniew Karpowicz oraz Piotr Grzymowicz, radni i urzędnicy.

Spółkę z o.o., która miała wybudować park wodny, zawiązali we wrześniu 2001 roku trzej udziałowcy: olsztyńska firma budowlana As- Dom, która wniosła 2 mln zł (aportem w postaci projektu oraz gotówką - co dawało jej 67 proc. udziałów), fińska firma Arktes Oy, która wniosła do spółki aport w postaci projektu, przeliczanego na 12 proc. udziałów, oraz gmina Olsztyn, która otrzymała 21 proc. udziałów w zamian za aport w postaci gruntu pod inwestycję z prawem wieczystego użytkowania. W grudniu 2002 roku sąd ogłosił upadłość spółki, ponieważ przestała ona spłacać długi. Aby odzyskać grunt, miasto musiało go wykupić. (PAP)

jwo/ali/ pz/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)