Warmińsko-Mazurski Zakład Przewozów Regionalnych przedstawił projekt nowego rozkładu jazdy, w którym nie zlikwidowano żadnego połączenia, a wprowadzono dodatkowe kursy między Olsztynem a Iławą i Elblągiem.
Jak powiedział na konferencji prasowej szef Przewozów Regionalnych Ryszard Kuć dodatkowe połączenia zostały wprowadzone na najbardziej obleganych trasach, a godziny odjazdów składów - jak zapewniał - są odpowiedzią na oczekiwania pasażerów.
Jako przykład takiego połączenia Kuć podał wprowadzenie dodatkowego porannego połączenia z Iławy do Olsztyna. Dotychczas pociąg z Iławy odjeżdżał o 5:58 i był o godz. 7 w Olsztynie, a podróżowali nim zarówno dorośli jak i uczniowie. Teraz dodatkowo wprowadzono skład, który z Iławy odjedzie o 6:37 i w Olsztynie będzie o 7:40. Przewoźnik liczy, że będzie oblegany przez uczniów.
Kuć dodał, że Przewozy Regionalne wprowadziły też dodatkowy kurs z Olsztyna do Iławy o godz. 16:25, czyli w porze powrotów ze szkoły i pracy. Dotychczas między godz. 15 a 18 nie odjeżdżał z Olsztyna do Iławy żaden pociąg.
Kolejne nowe połączenia wprowadzono między Olsztynem a Elblągiem - skład odjedzie z Olsztyna o godz. 4:30. "Nie liczymy na to, że będzie oblegany od stacji początkowej, ale raczej na to, że do Elbląga będą nim dojeżdżali uczniowie z Małdyt czy Pasłęka. Pociąg przyjedzie do Elbląga o 6:20 a wiele elbląskich szkół o godz. 7 rozpoczyna lekcje" - powiedział Kuć. Nowe połączenie powrotne z tego miasta do Olsztyna zaplanowano na 15:45.
Przewozy Regionalne liczą, że nowe kursy przyciągną do pociągów pasażerów, którzy po wprowadzeniu we wrześniu podwyżek przesiedli się do prywatnych busów.
"Jeśli nasz pomysł się nie sprawdzi, w nowym rozkładzie, letnim, będziemy się wycofywać z nierentownych kursów: - przyznał Kuć, który dodał, że z powodu nikłego zainteresowania przewoźnik chciał zlikwidować połączenia m.in. do Braniewa, ale nie zgodził się na to regionalny samorząd, który o 2 mln zł zwiększył dotację Przewozom (z 45 mln zł do 46,9 mln zł). Kuć zaznaczył, że Warmińsko-Mazurski Zakład Przewozów Regionalnych jako jedyny w kraju podpisał na przyszły rok umowę z regionalnym samorządem.
W rozkładzie, który wejdzie w życie 11 grudnia, nie zlikwidowano w woj. warminsko-mazurskim żadnej linii, a jedynie niektóre kursy (m.in. do Braniewa) będą realizowane wyłącznie w dni robocze.
W ramach nowego rozkładu jazdy średnio na dobę będzie realizowanych 159 kursów.
Kuć poinformował, że wprowadzenie dodatkowych połączeń wymagało wprowadzenia oszczędności: nie są zatrudniani nowi pracownicy, a możliwe remonty składów przeprowadzane są we własnym zakresie.
W Warmińsko-Mazurskich Przewozach Regionalnych pracuje 645 osób. Średnia wieku pracowników wynosi ponad 44 lata. (PAP)
jwo/ je/
