XIX-wieczny bagnet zarekwirowany Rosjaninowi, który chciał go nielegalnie wwieźć do Polski, trafił we wtorek do Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Broń wyprodukowaną we francuskiej manufakturze przekazali warmińsko-mazurscy celnicy.
Według ekspertyz blisko 1-metrowy bagnet z pochwą i drewnianą rękojeścią to broń typu szpada do karabinu Gras M-1874, które były na wyposażeniu m.in. wojsk francuskich i greckich od 1877 roku do 1941 roku. Broń ta była także używana przez wojska rosyjskie w okresie I wojny światowej.
Głownia bagnetu powstała w Manufacture d'Armes de Saint Etienne we Francji w 1877 r.
Jak powiedział przekazując broń muzealnikom Ryszard Chudy z Izby Celnej w Olsztynie bagnet próbował wwieźć do Polski w listopadzie 2011 roku Rosjanin, który przekraczał polsko-rosyjskie przejście w Bezledach. Broń znaleźli celnicy podczas kontroli jego samochodu, gdzie była ukryta.
Rosjanin nie zgłosił jej do odprawy celnej; nie posiadał także żadnych dokumentów potwierdzających legalność pochodzenia zabytku. Celnicy zatrzymali bagnet a sprawa trafiła do sądu, który orzekł jego przepadek. Rosjanin został ukarany grzywną. Jak dodał Ryszard Chudy wyrok właśnie się uprawomocnił i bagnet trafił do magazynu Izby Celnej w Olsztynie. Celnicy postanowili podarować go Muzeum Warmii i Mazur.
Dyrektor muzeum Janusz Cygański powiedział, że bagnet będzie eksponowany w oddziale muzeum w zamku w Lidzbarku Warmińskim, gdzie wzbogaci kolekcję zabytkowego uzbrojenia.
Według muzealników bagnet jest bardzo dobrze zachowany, ma numery seryjne i datę wytworzenia, i dlatego łatwo było zidentyfikować jego pochodzenie.(PAP)
ali/ ls/ mow/
