Blisko 3,5 tys. nietoperzy hibernujących w podziemnym kanale burzowym odkryto podczas zimowego liczenia tych zwierząt w Olsztynie. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zapowiedziała utworzenie w tym miejscu rezerwatu lub strefy ochronnej.
Justyna Kostrzewska z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie poinformowała w piątek PAP, że styczniowa akcja liczenia nietoperzy wykazała, że jest ich o 800 więcej niż przed rokiem. Jak dodała olsztyńskie zimowisko tych ssaków jest jednym z największych w Polsce.
W starym kanale burzowym o długości 700 m i średnicy ponad 1,5 m naliczono blisko 3,5 tys. osobników. W większości były to średniej wielkości nocki Natterera. Zauważono także nocki rude i brunatne oraz pojedynczego mopka - gatunku, który znajduje się na polskiej Czerwonej Liście Zwierząt Ginących i Zagrożonych.
Zdaniem Leszka Koziroga, chiropterologa z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra" wyniki tegorocznego liczenia nie muszą jednak oznaczać, że nietoperzy w Olsztynie przybywa. Jak wyjaśnił przy łagodnej zimie większość osobników hibernuje w miejscach widocznych i łatwiej je policzyć niż w czasie mrozów, gdy chowają się głęboko w szczelinach.
Chiropterolog ocenił, że nietoperze wybrały na zimowisko stary kanał ze względu na panująca tam stałą temperaturę i wysoką wilgotność powietrza, co zapewnia im komfort termiczny. "Absolutnie nie jesteśmy natomiast w stanie stwierdzić skąd przyleciały. Mogą pochodzić nawet spoza granic Polski" - powiedział PAP Koziróg.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie rozpoczęła starania o objęcie miejsca zimowania nietoperzy ochroną prawną. Powstanie tam rezerwat lub strefa ochrony gatunku. Dzięki temu jakiekolwiek prace w pobliżu kanału będą zależne od oceny oddziaływania na środowisko i muszą być prowadzone tak, by nie zakłócić snu zimowego nietoperzy.
Jak podkreślają przyrodnicy największym zagrożeniem dla zimujących nietoperzy jest obecność ludzi. Hibernujący osobnik znacznie obniża temperaturę ciała, co spowalnia jego procesy życiowe. Korzysta wtedy jedynie z podskórnych zapasów tłuszczu zgromadzonych jesienią. Spłoszony nietoperz musi podnieść temperaturę ciała, co jest dużym wydatkiem energetycznym. Powtarzające się pobudki mogą wyczerpać zapasy tłuszczu przed nastaniem wiosny i doprowadzić do śmierci zwierzęcia.
W woj. warmińsko-mazurskim są już dwa siedliska nietoperzy objęte specjalnym obszarem ochrony Natura 2000. Oba dotyczą kompleksów bunkrów z czasów II wojny św. - dawnej kwatery Adolfa Hitlera "Wilczy Szaniec" k. Gierłoży oraz Kwatery Głównej Niemieckich Wojsk Lądowych w Mamerkach nad Kanałem Mazurskim.
Wszystkie gatunki nietoperzy są objęte w Polsce całoroczną, ścisłą ochroną gatunkową. Prawo zakazuje ich płoszenia, przetrzymywania, zabijania oraz niszczenia siedlisk i kryjówek. (PAP)
mbo/ ls/
