Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

ONZ: Liczba uchodźców rośnie, najwięcej jest ich w biednych krajach

0
Podziel się:

Liczba ludzi zmuszonych do ucieczki z domów i własnych krajów z
powodu wojen i prześladowań osiągnęła najwyższy poziom od 15 lat, przy czym 80 proc. uchodźców
przebywa w krajach rozwijających się - podała w poniedziałek agenda ONZ ds. uchodźców (UHCR).

Liczba ludzi zmuszonych do ucieczki z domów i własnych krajów z powodu wojen i prześladowań osiągnęła najwyższy poziom od 15 lat, przy czym 80 proc. uchodźców przebywa w krajach rozwijających się - podała w poniedziałek agenda ONZ ds. uchodźców (UHCR).

W końcu 2010 roku na świecie było 43,7 mln uchodźców, podczas gdy rok wcześniej było ich 43,3 mln - podało biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców.

Liczba ta obejmuje 15,4 mln uchodźców, którzy uszli za granice - 80 procent z nich do sąsiednich krajów rozwijających się - i 27,5 mln uchodźców wewnętrznych, którzy opuścili swoje domy i przebywają we własnych krajach. Kolejne 850 tys. ludzi ubiega się o azyl polityczny.

"Lek przed spodziewanym napływem uchodźców w krajach uprzemysłowionych jest rozdęty lub mylony z kwestiami migracyjnymi" - stwierdza w oświadczeniu komisarz ds. uchodźców Antonio Guterres.

"Jednocześnie to na barki najbiedniejszych krajów świata spada ten ciężar" - dodał Guterres.

Kraje najbiedniejsze goszczą ogromne rzesze uchodźców, tak w kategoriach absolutnych, jak i w stosunku do wielkości ich gospodarek - wynika z raportu "Trendy globalne 2010". Dzieci do lat 18 stanowią nieco więcej niż połowę całej liczby uchodźców.

Najwięcej uchodźców goszczą Pakistan, Iran i Syria - odpowiednio 1,9 mln, 1,1 mln i 1 mln.

Największą grupą uchodźców są Afgańczycy - 3 mln ludzi, z których część opuściła kraj lata temu - a po nich plasują się Irakijczycy, Somalijczycy i Kongijczycy - z krajów od lat pogrążonych w konfliktach.

"Przyczyny uchodźstwa nie znikną. Jak dotąd w tym roku widzieliśmy konflikty w Afryce Północnej, na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w Syrii, Sudanie i innych miejscach na świecie, które zmuszają ludzi do ucieczki przed niebezpieczeństwami" - powiedział zastępca komisarza Alexander Aleinikoff.

Jego zdaniem mamy do czynienia z "nierówną dystrybucją uchodźców" i "czasem wydaje się, że najgłośniejsze obiekcje zgłaszają kraje, które nie dźwigają wcale największego ciężaru".

Tysiące uciekinierów z krajów Afryki Północnej zmierzają w ostatnich miesiącach na zdezelowanych statkach do Włoch, co doprowadziło do kryzysu imigracyjnego na Lampedusie.

W pierwszym kwartale tego roku Włochy wyprzedziły Grecję jako kraj będący główną bramą do Unii Europejskiej dla nielegalnych imigrantów - podano w zeszłym tygodniu.

W Europie pod koniec 2010 roku było według UNHCR 1,6 mln uchodźców, o 40,7 tys. mniej niż w roku poprzednim, głównie dzięki rejestracji i weryfikacji prowadzonej na Bałkanach.

UNHCR założono 60 lat temu, by pomogła 2,1 mln uchodźców po II wojnie światowej.

W Azji znajdują się 4 mln uchodźców, w Afryce 2,1 mln, na Bliskim Wschodzie jest ich blisko 7 mln, a w obu Amerykach 800 tys.

Około 100 tys. uchodźców, którzy nie mogą wrócić do domów ani dostać azylu w pierwszym kraju, osiedliło się w zeszłym roku w 22 krajach, z czego ponad 70 tys. w USA. (PAP)

klm/ mc/

9231496

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)