Policja gruzińska użyła siły niewspółmiernie do okoliczności podczas rozpędzania ubiegłotygodniowej manifestacji opozycji w Tbilisi, kiedy zginęły dwie osoby - oceniło we wtorek Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (UNHCHR).
"Całkowicie popieramy apel rzecznika praw obywatelskich, który domaga się szczegółowego i niezależnego śledztwa w sprawie akcji policji podczas tych zajść" - powiedział na konferencji prasowej w Genewie rzecznik UNHCHR Rupert Colville.
Jak dodał, według informacji gruzińskiego ombudsmana, 162 osoby zostały zatrzymane po manifestacji; wiele z nich miało obrażenia różnego typu.
Dwie osoby zginęły w nocy ze środy na czwartek w gruzińskiej stolicy podczas rozpędzania demonstracji, której uczestnicy domagali się przed parlamentem ustąpienia prezydenta Micheila Saakaszwilego i grozili, że zablokują defiladę z okazji Dnia Niepodległości. Według gruzińskiego MSW, w trakcie starć policji z demonstrantami 37 osób, w tym ośmiu policjantów, zostało rannych.
Siły bezpieczeństwa użyły gazu łzawiącego, armatek wodnych oraz gumowych kul. Dwie ofiary śmiertelne, w tym jeden policjant, to osoby potrącone przez samochody, którymi uciekali przed policją uczestnicy demonstracji. (PAP)
cyk/ ap/
9104248 arch.