Rada Bezpieczeństwa ONZ zaapelowała w czwartek do stron konfliktu w Egipcie, by położyły kres przemocy i zachowały maksimum powściągliwości. W Egipcie zginęło kilkaset osób, gdy siły bezpieczeństwa starły się ze zwolennikami odsuniętego od władzy prezydenta.
Stanowisko liczącej 15 członków Rady Bezpieczeństwa, która rozmawiała w czwartek przy drzwiach zamkniętych na temat sytuacji w Egipcie, przedstawiła dziennikarzom ambasador Argentyny przy ONZ Maria Cristina Perceval. Perceval w sierpniu przewodniczy Radzie.
O pilne zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie wydarzeń w Egipcie wniosły w czwartek Francja, W. Brytania i Australia. Wcześniej z takim apelem wystąpił premier Turcji.
Egipskie siły bezpieczeństwa zlikwidowały w środę w Kairze dwa obozy zwolenników obalonego 3 lipca przez wojsko islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego. Stronnicy Mursiego od 40 dni prowadzili protesty siedzące domagając się jego powrotu do władzy. Podczas akcji likwidowania obozowisk oraz wywołanych przez nią starć w całym kraju zginęło ponad 600 osób.(PAP)
mmp/
14391092 14391112 arch.