Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła w środę na Erytreę sankcje, uznając, że państwo to udziela pomocy islamistycznym rebeliantom z Somalii oraz odmawia rozwiązania sporu granicznego z Dżibuti.
Rezolucja poparta przez 13 z 15 członków Rady Bezpieczeństwa nakłada na Erytreę embargo na import i eksport broni, ograniczenia podróżne dla pochodzących stamtąd polityków oraz zamraża zagraniczne aktywa tego państwa.
Rada wezwała też kraje członkowskie ONZ, aby prowadziły inspekcje towarów, które drogą powietrzną bądź morską mają być dostarczone do Somalii.
Libia, która nie dysponuje w Radzie prawem weta, głosowała przeciwko sankcjom. Od głosu wstrzymały się Chiny.
W sierpniu Departamentu Stanu USA poinformował, że Stany Zjednoczone zamierzają zwiększyć dostawy broni i amunicji dla somalijskiego rządu, aby pomóc mu w walce z islamskimi ekstremistami próbującymi przejąć władzę w kraju. Islamiści mają prawdopodobnie powiązania z Al-Kaidą. Somalia twierdzi też, że wspiera ich Erytrea.
Somalijskie siły rządowe szkolone są również przez Amerykanów w Dżibuti, gdzie mieści się amerykańska baza wojskowa, obsługująca cały Róg Afryki.
Według sekretarz stanu USA Hillary Clinton ekstremiści w Somalii chcą przekształcić ten kraj w bazę dla światowego terroryzmu.(PAP)
keb/ kar/
5370297 arch.
