Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Koło sterowe od Węgrów na polskie przewodnictwo w Radzie UE

0
Podziel się:

Delegacja Węgrów z partnerskiego województwa Fejer przekazała w sobotę władzom
Opola i województwa symboliczne koło sterowe na polską prezydencję. Węgrzy przybiegli do Opola w
sztafecie pieszo-rowerowej, dziennie pokonując 140 km.

Delegacja Węgrów z partnerskiego województwa Fejer przekazała w sobotę władzom Opola i województwa symboliczne koło sterowe na polską prezydencję. Węgrzy przybiegli do Opola w sztafecie pieszo-rowerowej, dziennie pokonując 140 km.

"Przybyliśmy tutaj, aby symbolicznie przekazać Polakom prezydencję. Ten akt ma symboliczną wymowę - podkreśla nie tylko to, że oba narody bardzo ściśle współpracowały ze sobą w przeszłości, ale dotyczy również dnia dzisiejszego i przyszłości" - powiedział podczas uroczystości na rynku w Opolu Tamas Vargha, przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego komitatu Fejer - odpowiednika opolskiego sejmiku samorządowego.

Na rynku sztafetę przywitała członek zarządu Opolszczyzny, Barbara Kamińska, której Vargha wręczył koło sterowe - symbol polskiej prezydencji. "Ten prezent traktujemy poważnie, bo ster trzeba trzymać mocno i odpowiedzialnie" - powiedziała Kamińska.

Sztafeta wyruszyła z Węgier we wtorek, do Opola goście dotarli w sobotę przed południem. Na ostatnim etapie w sztafetę włączyli się taż polscy biegacze - urzędnicy i lokalni politycy, w tym lider opolskich Niemców Norbert Rasch, który ostatnie 10 kilometrów pokonał na stylowym rowerze. "To mój rower na specjalne okazje, pochodzi z połowy lat 40-tych, ale został pieczołowicie odrestaurowany" - powiedział PAP Rasch.

Dodał, że taka forma symbolicznego przekazania przez Węgrów prezydencji w Radzie UE jest jak najbardziej na miejscu. "Właśnie w sporcie i kulturze zaczynają się wszystkie partnerstwa, i dopiero później przeradzają się w biznesy. Przy kulturze i sporcie można o biznesie porozmawiać, i to jest dobra inicjatywa" - ocenił lider opolskich Niemców i radny województwa.

Węgrzy wyruszyli w podróż do Polski z Szekesfehervar - dawnej stolicy Węgier, a od końca lat 70-tych partnerskiego miasta Opola. Dziennie pokonywali 140 kilometrów. "Drużyna składała się z dwóch zespołów, na każdego uczestnika wypadało dziennie ok. 18 kilometrów biegiem, i drugie tyle rowerem" - relacjonował Vargha. (PAP)

jsz/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)