Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Opole stawia na rozwój sektora BPO

0
Podziel się:

Władze Opola chcą ściągać do miasta firmy z branży outsourcingowej.
Przedsiębiorcy przyznają, że jest tam wykwalifikowana kadra, ale brak powierzchni biurowych.

Władze Opola chcą ściągać do miasta firmy z branży outsourcingowej. Przedsiębiorcy przyznają, że jest tam wykwalifikowana kadra, ale brak powierzchni biurowych.

Opole jest uznawane za jedną z dziesięciu wschodzących gwiazd outsourcingu w Polsce, według rankingu firmy Colliers International (obok m.in. Białegostoku, Torunia, Olsztyna czy Rzeszowa). W mieście pojawiło się pięć firm z sektora BPO (Business Process Outsourcing - zlecanie zewnętrznemu dostawcy obsługi wybranych procesów biznesowych - PAP), które zatrudniają łącznie blisko tysiąc osób: Capgemini, CCIG, Optadata, Future Processing, PZU.

"Mam nadzieję, że trend będzie się utrzymywał. Koniunktura sprzyja teraz rozwojowi tej branży, jak nigdy wcześniej" - podkreśla zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Arkadiusz Tarnowski.

Plusem Opola jest wykwalifikowana kadra, a minusem brak powierzchni biurowych - to dwa czynniki konieczne do rozwoju sektora BPO. Najbardziej pożądanymi kandydatami dla sektora BPO są studenci sześciu szkół wyższych. Rocznie mury opolskich uczelni opuszcza 9 tys. absolwentów.

"Mimo 7-proc. bezrobocia, czyli dużo poniżej średniej krajowej, kluczową kwestią jest dla nas stworzenie kolejnych, lepszych miejsc pracy" - zapowiada prezydent Opola Ryszard Zembaczyński. "Chcemy wygospodarować ok. 10 tys. nowych stanowisk do 2020 r. To muszą być miejsca pracy na miarę oczekiwań zarówno pracodawców, jak i pracowników" - dodał.

W związku z poszukiwaniem przez firmę Capgemini absolwentów władających językami angielskim i niemieckim, na Uniwersytecie Opolskim uruchomiono dodatkowe kursy dla studentów, w ramach tzw. Akademii Capgemini. "W Opolu zagospodarowujemy ok. tysiąca m2 powierzchni, co pozwala nam zatrudnić 100 osób. Przygotowujemy kolejne kadry i czekamy na dalsze kroki deweloperskie" - mówi dyrektor zarządzający Capgemini Polska Marcin Nowak.

Podkreśla, że brak odpowiednich powierzchni do wynajęcia blokuje rozwój działalności jego firmy. Miasto stara się wychodzić naprzeciw tym oczekiwaniom i przygotowuje tereny pod inwestycje deweloperskie. Władze deklarują wsparcie w procesie inwestycyjnym, ulgi podatkowe, usługi instytucji publicznych.

W Polsce sektor BPO, po branży motoryzacyjnej i górnictwie, jest trzecim największym pracodawcą. Mimo iż funkcjonuje dopiero od 10 lat, już zatrudnia 100 tys. osób. Rocznie zatrudnienie ma się zwiększać o 20 proc.

Zdaniem przedstawicieli branży, Polska nadal będzie atrakcyjnym miejscem dla lokalizacji centrów BPO, ze względu na położenie i potencjał ludzki. "Zrealizowanych 400 inwestycji daje nam pierwsze miejsce w Europie, a zatrudnienie na poziomie ponad 100 tys. osób stanowi 40-proc. udział w Europie Środkowej" - zaznacza dyrektor zarządzający Association of Business Service Leaders in Poland Paweł Panczyj.

By wspierać tę gałąź biznesu w Opolu, władze miasta zorganizowały konferencję "Zielone światło dla BPO/ITO. Perspektywy rozwoju sektora usług biznesowych w Opolu". (PAP)

mtn/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)