Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Opolszczyzna promowała się jako Dolina Spożywcza

0
Podziel się:

Władze Opola i województwa opolskiego przekonywały uczestników II
Ogólnopolskiego Kongresu Branży Spożywczej, który odbył się we wtorek w Opolu, że Opolszczyzna może
być Doliną Spożywczą - regionem skupiającym przedstawicieli branży spożywczej.

Władze Opola i województwa opolskiego przekonywały uczestników II Ogólnopolskiego Kongresu Branży Spożywczej, który odbył się we wtorek w Opolu, że Opolszczyzna może być Doliną Spożywczą - regionem skupiającym przedstawicieli branży spożywczej.

Zdaniem członka zarządu województwa opolskiego Antoniego Konopki, Dolina Spożywcza w woj. opolskim już zaczęła się tworzyć. "Dowodem na to jest choćby fakt, że trzech z pięciu potentatów branży spożywczej według +Forbesa+ ma swoje zakłady na Opolszczyźnie. Chodzi o firmy: Zott Polska, Nutricia oraz Kraft Foods Polska" - wyliczył Konopka.

Członek zarządu województwa dodał też, że przemysł spożywczy ma 16 proc. udziału w gospodarce regionu, a w przyszłym roku w woj. opolskim ma się zawiązać klaster spożywczy.

Z prezentacji kierownika opolskiego Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera Sławomira Janeckiego wynikało, iż w woj. opolskim działa ponad 900 firm branży spożywczej. "Mamy w regionie dla przykładu jednego z największych producentów drożdży, zakład wytwarzający wodę mineralną, znaczące zakłady cukiernicze czy tłuszczowe" - wyliczał Janecki.

Wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski przekonywał ok. 150 uczestników wtorkowego Kongresu, że aglomeracja opolska to dobre miejsce dla inwestora branży spożywczej. Argumentami przemawiającymi za tym, by w Opolu ulokować zakład, ma być np. bliskość autostrady, bliskość 10-milionowego rynku konsumentów w postaci aglomeracji Wrocławia, Krakowa czy Śląska, bliskość granic z Niemcami, Czechami czy Słowacją.

Wiśniewski dodał też, że miasto - w związku z zadłużeniem nieprzekraczającym 40 proc. poziomu budżetu - ciągle będzie w najbliższych latach gotowe pomagać inwestorom np. poprzez poprawianie infrastruktury wokół terenów inwestycyjnych lub oferując liczne ulgi i zwolnienia podatkowe. "Wiele zadłużających się w ostatnich latach samorządów taką możliwość straci" - zaznaczył Wiśniewski.

Antoni Konopka dodał, że aby jeszcze bardziej wesprzeć tworzenie Doliny Spożywczej, branżę spożywczą wpisano do strategii rozwoju województwa na lata 2014-2020 jako jeden z najważniejszych segmentów gospodarki. "Chcemy np. dzięki temu wspierać współpracę producentów tego segmentu gospodarki z uczelniami, co ma przyczynić się do rozwoju technologicznego" - zapowiedział Konopka.

Jeden z gości kongresu, przedstawiciel znanej marki cukierniczej prof. Andrzej Blikle uznał, że szanse na utworzenie Doliny Spożywczej na Opolszczyźnie są duże. "Wszystko, co dziś usłyszałem wskazuje, że to dynamicznie rozwijający się region, bogaty, w którym taka dolina może zaistnieć" - podsumował.

W trakcie wtorkowych dyskusji panelowych podczas II Ogólnopolskiego Kongresu Branży Spożywczej okazało się jednak, że część dużych firmy branży spożywczej działających na Opolszczyźnie surowce do produkcji - ze względu na wyższą jakość i niższe ceny - kupuje za granicą. Tymczasem rolnictwo to jeden z filarów opolskiej gospodarki. Podobnie jest z kadrami - choć na Opolszczyźnie działa kilka uczelni wyższych, to kadry - zwłaszcza wyspecjalizowanej - branża spożywcza szuka np. we Wrocławiu czy Łodzi.

Zdaniem członka zarządu firmy Nutricia Andrzeja Drosika taka sytuacja wynika przede wszystkim z braku przepływu informacji pomiędzy rolnikami, producentami i uczelniami. "Podczas kongresu dowiedziałem się na przykład, że Politechnika Opolska otworzyła kierunek +technologia żywienia+. W związku z tym z pewnością będziemy z uczelnią współpracować, bo absolwenci takiego kierunku to potencjalnie nasi przyszli pracownicy. Ale we wtorek usłyszałem o tym po raz pierwszy" - powiedział Drosik.

Członek zarządu Nutricii stwierdził natomiast, że w przypadku branży rolnej potrzebna jest wieloletnia współpraca firmy z rolnikami, by poprawić jakość i zmienić parametry produkcji zbóż, których Nutricia szuka obecnie za granicą.

Uczestnicy wtorkowego kongresu branży spożywczej podkreślili też m.in. konieczność powiązania firm tej branży z uczelniami. Wśród tematów panelowych była również dyskusja o wyzwaniach branży spożywczej czy nowych trendach w projektowaniu i produkcji opakowań.

II Ogólnopolski Kongres Branży Spożywczej odbył się w hotelu "Mercure" w Opolu. Organizatorami byli: miesięcznik gospodarczy "Forbes" oraz urząd miasta Opole. (PAP)

kat/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)