W woj. opolskim powstaje "Klub 150", który będzie zrzeszał największe, najbardziej dynamiczne i innowacyjne firmy z regionu. Klub ma ułatwić funkcjonowanie biznesu na Opolszczyźnie.
"Będziemy pytać, co można zrobić dla firm, które są obecne na naszym rynku już od dawna. Czasem są to drobne rzeczy, jak np. przystanek dla pracowników w pobliżu zakładu, którego postawienie udaje się załatwić w dwa tygodnie, a nie trzeba na niego czekać miesiącami" - powiedział PAP kierownik Opolskiego Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera, Sławomir Janecki.
"W ramach Klubu 150 będzie można zrobić dużo fajnych i pożytecznych rzeczy, nie wydając na to wielkich pieniędzy. To coś, co nie będzie kolejną izbą gospodarczą i nie będzie też konkurować z BCC, coś elitarnego i zamkniętego. Ma być formą nobilitacji dla firm" - dodał.
Klub ma pomóc m.in. w nawiązywaniu kontaktów między firmami a szkołami zawodowymi, bo nie zawsze znane są oczekiwania i potrzeby drugiej strony.
"Klub 150" ma zrzeszać firmy z największymi obrotami, ale także te, które najdynamiczniej się rozwijają i są innowacyjne. Kryteria dopiero będą sprecyzowane. Przygotuje je firma, która wygra przetarg na opracowanie koncepcji działalności klubu. Ma ona przygotować także obraz sieci powiązań biznesowych, określić potrzeby firm w zakresie wsparcia działalności biznesowej i przedstawić strukturę organizacyjno-prawną klubu.
"150 firm to za dużo, by spotykać się jednocześnie. Ciężko byłoby dojść do konstruktywnych wniosków. Spotkania będą się więc odbywały w mniejszych grupach. Będą podziały branżowe na sektory: metalowy, chemiczny, spożywczy i materiałów budowlanych. Będą też podziały regionalne oraz punktowe, czyli skupiające się na konkretnych zadaniach związanych np. z wykorzystaniem Odry" - powiedział Sławomir Janecki.
Na początku przedstawiciele biznesu podchodzili sceptycznie do inicjatywy Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera, związanej z powołaniem "Klubu 150", jednak teraz widać już dużą przychylność, a zainteresowanie jest coraz większe - zaznaczył.
W ramach "Klubu 150" ma działać także Akademia Biznesu, w której menedżerowie z opolskich firm, mający bogate doświadczenia, mieliby się nimi dzielić ze studentami Uniwersytetu Opolskiego i Politechniki Opolskiej. Zainteresowanie prowadzeniem takich wykładów jest duże. Chętni już przysyłają zastawy zagadnień, o których chcieliby mówić, i bez wynagrodzenia.
"Klub ma dać konkretne korzyści. Przedsiębiorcy mają mówić, czego potrzebują, a my będziemy im pomagać. Nie będziemy działać tylko na rzecz kilku firm. Na tym ma skorzystać cały region" - powiedział PAP Janecki.
Grupy firm zrzeszone w ramach "Klubu 150" będą mogły sięgać po unijne pieniądze na szczeblu ministerialnym. Na funkcjonowanie klubu przeznaczono 2 mln zł na dwa lata działalności. Pieniądze pochodzą z unijnych dotacji. W czerwcu klub ma oficjalnie zainaugurować działalność. (PAP)
man/ mki/ jra/
