Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: W sobotę premiera spektaklu "Morrison: Śmiercisyn"

0
Podziel się:

O momencie śmierci lidera legendarnej grupy The Doors i tym, co działo się w
kolejnych 20 minutach od tej chwili, opowiadać będzie spektakl "Morrison/Śmiercisyn" w reż. Pawła
Passiniego. Premiera sztuki odbędzie się sobotę w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora im. Alojzego
Smolki.

O momencie śmierci lidera legendarnej grupy The Doors i tym, co działo się w kolejnych 20 minutach od tej chwili, opowiadać będzie spektakl "Morrison/Śmiercisyn" w reż. Pawła Passiniego. Premiera sztuki odbędzie się sobotę w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki.

"Podobno 20 minut po tym, gdy ciało umrze, funkcjonuje jeszcze ludzki mózg. Stary tekst +Tybetańskiej księgi umarłych+ opisuje, jak wtedy człowiek powinien wyzwalać się ze świata. Spektakl jest o tym właśnie momencie, a miejscem akcji jest paryskie mieszkanie Morrisona" - powiedział PAP reżyser.

Passini przed rozpoczęciem prac nad sztuką pojechał do Paryża. "W spektaklu będą projekcje z tej podróży - z mieszkania Jima Morrisona, pobliskiego podwórka - opowiadał. - Zastanawialiśmy się też jak mógł wyglądać Paryż oglądany przez pijanego Morrisona. Dlatego odwiedziliśmy jego grób, gdzie wypiliśmy butelkę rakiji, a potem poszliśmy +w Paryż+ wdrapując na Łuk Triumfalny".

Reżyser uważa, że teatr lalki to odpowiednie miejsce na tego typu sztukę. "Mówiąc o Morrisonie ciągle powraca pytanie: czy był marionetką, czy jednak lalką, która odcięła się od sznurków i zapłaciła za to wielką cenę. Ciągle pojawia się przecież pytanie, czy jeśli wpadniemy w łapy szołbisinesu to jeszcze jesteśmy samostanowiącymi o sobie artystami, czy już marionetkami? Czy uwielbienie tłumu musi nas automatycznie uczynić jego sługą?" - zastanawia się Paweł Passini.

Ważnym elementem jego sztuki będą piosenki zespołu The Doors. "Ale trochę je poprzepisywałem. Pojawią się w aranżacjach, w których dotąd nie były" - zastrzegł.

Spektakl - choć obrazoburczy - nie będzie nihilistyczny ani też nie będzie gloryfikował np. narkotyków. "Kończy się bardzo mocnym przesłaniem: idźcie żyć. Oraz prośbą Morrisona: pozwólcie mi umrzeć" - powiedział reżyser. Sam tytuł przedstawienia powstał z próby odczytania nazwiska Morrisona. "Wygląda na to, że miał w nim zapisane iż jest synem śmierci" - dodał.

W spektaklu wystąpią m.in. Aleksandra Mikołajczyk, Mariola Ordak-Świątkiewicz, Andrzej Mikosza czy Zygmunt Babiak, Helena Sujecka, Sambor Dudziński i Barbara Kucharska.

Teatr przygotował też kilka wydarzeń towarzyszących premierze, które odbywać się będą w Opolu do czerwca. Warsztaty dla licealistów, zatytułowane "Klasa buntu", poświęcone będą poezji buntowników - Jima Morrisona, Rafała Wojaczka i Amy Winehouse. Z kolei "Odlot bez narkotyków", będzie formą warsztatów relaksacyjno-ruchowych przygotowanych w oparciu o technikę pracy z ciałem i umysłem opracowaną przez Passiniego.

Wiosną planowana jest też sesja naukowa poświęcona twórczości legendarnej grupy The Doors. "Mamy nadzieję, że analityczne głosy specjalistów z dziedziny literaturoznawstwa, muzykologii, teatrologii czy sztuki, spotkają się na tej sesji z opiniami praktyków - artystów różnych dziedzin: muzyków, reżyserów i aktorów" - dodała pedagog teatru Alicja Morawska-Rubczak. (PAP)

kat/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)