Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Walentynkowy rekord w całowaniu się

0
Podziel się:

25 par w różnym wieku ustanowiło w niedzielę rekord Opola w całowaniu się.
Wszyscy uczestnicy - zarówno młodzi, jak i zupełnie dorośli - zapowiedzieli, że za rok
przyprowadzą ze sobą przyjaciół i rodziny, aby kolejny rekord wyglądał bardziej okazale.

25 par w różnym wieku ustanowiło w niedzielę rekord Opola w całowaniu się. Wszyscy uczestnicy - zarówno młodzi, jak i zupełnie dorośli - zapowiedzieli, że za rok przyprowadzą ze sobą przyjaciół i rodziny, aby kolejny rekord wyglądał bardziej okazale.

"Nie jest to może szczyt marzeń, ale zawsze jakiś początek. Trzeba ustanowić jakiś rekord, żeby można było go później pobić" - powiedział PAP prowadzący imprezę Mariusz Jarzombek, dziennikarz lokalnej gazety, która zorganizowała imprezę.

Zdaniem Jarzombka niezbyt zachwycająca frekwencja może wynikać z nieśmiałości naszego społeczeństwa. "To jest tak, że ludzie bardzo często jeszcze wstydzą się swoich uczuć. A przecież nie ma w tym nic złego - jeśli ludzie się kochają, to można się całować" - zaznaczył.

Rekordziści zapowiedzieli, że na przyszłoroczna walentynkową próbę nie tylko stawią się w komplecie, ale przyprowadzą przyjaciół, znajomych i całe rodziny.

Na plus uczestnikom zapisać można na pewno zapał, z jakim oddawali się pocałunkom, wielokrotnie przekraczając zaplanowany przez organizatorów czas 15 sekund. Na pytanie, czy rekordziści przygotowywali się jakoś do niedzielnej próby większość odpowiadała, że... ćwiczy codziennie.

W niedzielne popołudnie w galerii handlowej można było także podziwiać modelki prezentujące bieliznę, nauczyć się podstaw tanga i wziąć udział w licznych konkursach. Zakochani mieli za zadanie m.in. kulinarnie wyrazić miłość do swojego partnera. Były więc wyznania słodkie i egzotyczne - na przykład "kocham cię jak tiramisu" - ale również bardziej swojskie - "jak schabowego z kapustą".(PAP)

jsz/ par/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)