Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolski komendant wojewódzki policji odwołany ze stanowiska

0
Podziel się:

Opolski komendant wojewódzki policji nadinsp. Leszek Marzec został odwołany
ze stanowiska - poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Małgorzata
Woźniak.

Opolski komendant wojewódzki policji nadinsp. Leszek Marzec został odwołany ze stanowiska - poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Małgorzata Woźniak.

Do dymisji Marca doszło po publikacji gazety "Nowa Trybuna Opolska", która podała w czwartek, że został on potajemnie nagrany podczas rozmowy z wysoko postawioną oficer policji, a "w rozmowie pełnej zażyłości mieszają się wątki służbowe i obyczajowe". Anonimowy informator płytę z nagraniem przesłał do redakcji pocztą. W liście dołączonym do płyty napisał m.in.: "przesyłam autentyczną, nagraną w listopadzie 2012 roku płytę, która ukazuje, w jaki sposób załatwia się sprawy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Opolu". Według gazety okoliczności mogą wskazywać na to, że rozmowa odbywa się w gabinecie komendanta.

Marzec został odwołany przez ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza na wniosek komendanta głównego policji nadinsp. Marka Działoszyńskiego.

Wcześniej w czwartek Działoszyński zlecił kontrolę w opolskiej komendzie wojewódzkiej policji. Prowadzą ją Biuro Kontroli i Biuro Spraw Wewnętrznych KGP. "Komendant główny wezwał także w trybie pilnym do Warszawy komendanta Marca po to, żeby przedstawił mu swoje wyjaśnienia. Jesteśmy w kontakcie z prokuraturą tak, żeby sprawdzić, co jest na tym nagraniu" - powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.

Zastępca Prokuratora Okręgowego w Opolu Henryk Mrozek powiedział PAP, że nagranie, którym dysponowała "Nowa Trybuna Opolska", trafiło już do prokuratury. Dodał, że śledczy ustalą w najbliższym czasie jego treść.

Zapowiedział, że prokuratura zapyta komendanta Marca, czy w związku podejrzeniem popełnienia przestępstwa polegającego na bezprawnym uzyskaniu dostępu do informacji z użyciem podsłuchu złoży wniosek o ściganie. Jak wyjaśnił Mrozek, tego typu przestępstwo musi być ścigane na wniosek osoby pokrzywdzonej, w tym przypadku nagranego komendanta.

By uniknąć ewentualnych podejrzeń o brak bezstronności, opolska prokuratura zawnioskuje do prokuratury apelacyjnej o przekazanie tej sprawy innej jednostce w kraju - zapowiedział prok. Mrozek.

Komendant Leszek Marzec nie będzie się w sprawie wypowiadał - poinformował PAP mł. asp. Piotr Pogoda z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Marzec został opolskim komendantem wojewódzkim policji w lutym 2012 roku. Wcześniej był komendantem wojewódzkim policji w Gorzowie Wielkopolskim oraz zastępcą komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu. (PAP)

gdyj/ itm/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)