Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Chcą założyć Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych

0
Podziel się:

O utworzeniu Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych rozmawiali w czwartek w
Górażdżach starostowie i dyrektorzy szpitali z trzech województw: opolskiego, śląskiego i
dolnośląskiego. Uczestnicy spotkania widzą w nim szansę na obniżenie kosztów ubezpieczenia.

O utworzeniu Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych rozmawiali w czwartek w Górażdżach starostowie i dyrektorzy szpitali z trzech województw: opolskiego, śląskiego i dolnośląskiego. Uczestnicy spotkania widzą w nim szansę na obniżenie kosztów ubezpieczenia.

Najważniejszy powód, dla którego starostwie chcieliby założyć Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych (TUW) to obniżenie kosztów ubezpieczeń. Starosta Krapkowicki Maciej Sonik, inicjator spotkania w Górażdżach i orędownik utworzenia TUW, który zaszczepił ideę założenia Towarzystwa w Związku Powiatów Polskich powiedział, że dotychczasowa roczna składka ubezpieczeniowa od odpowiedzialności cywilnej za szpital powiatowy w Krapkowicach wynosiła 60 tys. zł za rok. "Oferta na nowe ubezpieczenie od zdarzeń medycznych to prawie 300 tys. zł. To co najmniej o 200 tysięcy złotych za dużo. Te pieniądze mogłyby iść na leczenie" - stwierdził Sonik.

Zdaniem starosty kwotą do przyjęcia przez powiaty i utrzymywane przez nie szpitale byłoby 100 tys. zł rocznie. Potwierdził to również starosta kędzierzyńsko-kozielski Artur Widłak. "A tymczasem kwoty proponowane szpitalowi z mojego terenu przez ubezpieczycieli sięgają miliona złotych za kompleksowy pakiet. To cztery razy więcej, niż dotychczas" - stwierdził Widłak. Dlatego starostowie i dyrektorzy szpitali, choć ubezpieczenie od zdarzeń medycznych nie będzie najprawdopodobniej obowiązkowe, są za utworzeniem TUW.

Zdaniem zwolenników pomysłu na początku do stworzenia TUW potrzebnych byłoby kilkadziesiąt starostw utrzymujących szpitale publiczne i kilkadziesiąt albo więcej szpitali prywatnych. Dlatego w czwartkowych obradach wziął też udział Andrzej Sokołowski, prezes Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, które skupia 140 placówek. Jego członkowie o założeniu towarzystwa ubezpieczeniowego rozmawiają od stycznia. "Jestem pewien, że kiedy TUW powstanie, to będzie do niego chciało przystąpić 80 procent szpitali z całego kraju" - dodał Sonik.

Jaki miałby być kapitał założycielski Towarzystwa - tego, jak zaznacza Sokołowski, nie będzie wiadomo póki nie wiadomo, ilu jest chętnych do przystąpienia do inicjatywy. O ostatecznej wysokości składek ubezpieczeniowych jego zdaniem powinny decydować zarówno wielkość szpitala jak i jego szkodowość. Przyczyniłoby się to do poprawy jakości usług medycznych, bo szpitalom zależałoby na jak najmniejszej opłatach. "A to z pewnością spodobałoby się pacjentom, bo przecież każdy z nich wolałby chyba nigdy o żadne odszkodowanie się nie starać" - podsumował Sonik.

Członek zarządu woj. opolskiego Roman Kolek stwierdził, że TUW to nie tylko rozwiązanie służące oszczędzaniu i podnoszeniu jakości usług, ale też inicjatywa, która może się stać alternatywą dla ubezpieczeń zdrowotnych. "Jeśli idea TUW się sprawdzi, to dlaczego nie stworzyć konkurencji dla Narodowego Funduszu Zdrowia" - podsumował Kolek.

Uczestnicy spotkania ustalili, że szpitale lub starostwa zainteresowane przystąpieniem do TUW mają przesyłać swoje deklaracje uczestnictwa do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Niepublicznych. (PAP)

kat/ mp/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)