Osiemnaście razy od popołudnia interweniowali strażacy na Opolszczyźnie w związku z zalanymi po deszczach i burzach piwnicami czy posesjami. Najbardziej ucierpiały powiaty nyski oraz brzeski - podał dyżurny wojewódzki straży pożarnej.
Mł. asp. Damian Skowroński poinformował, że pierwsze zgłoszenia związane ze skutkami nawałnic pojawiły się na Opolszczyźnie ok. godz. 15 w niedzielę. Do godz. 22 strażacy interweniowali w sumie osiemnaście razy.
Najwięcej zalanych piwnic i posesji było w powiecie nyskim, gdzie mocno ucierpiały m.in. Jarnołtówek i Pokrzywna. Wciąż trwają akcje strażaków w Brzegu, gdzie np. zalana została piwnica żłobka przy ul. Nysańskiej, a także w powiecie nyskim w miejscowościach Janowa i Włodary. Według Skowrońskiego najczęściej interwencje polegały na udrażnianiu przepustów i rowów, które wylewały i powodowały zalania posesji. W kilku przypadkach pompowana była też woda z podtopionych piwnic.
Z prognozy pogody przekazanej przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Opolu wynika, że burze, lokalne opady gradu i deszczu - lokalnie nawet do 40 mm na metr kw. - mogą się jeszcze zdarzyć w nocy z niedzieli na poniedziałek. (PAP) kat/ sto/
