W Skarbimierzu rozpoczął się we wtorek koncert "3 Kotwice muzyka - nadzieja - przyszłość" na rzecz bezdomnych i wykluczonych. Dochód z imprezy zostanie przekazany schronisku im. św. Brata Alberta w Pępicach.
Koncert "3 Kotwice muzyka - nadzieja - przyszłość" zaczął się o godz. 13 na płycie lotniska w Skarbimierzu pod Brzegiem, a zakończy się - jak poinformowała PAP Aleksandra Hulewska, rzecznik prasowy imprezy - około godz. 3 nad ranem w środę. Do Skarbimierza zjechali artyści różnych scen muzycznych - zespół Big Cyc, Stachursky, zespół Boys, Groovebusterz oraz włoski gwiazdor Drupi, a także cała plejada gwiazd sceny hiphopowej - Peja/ Slums Attack, Sobota, Clementino, Mei, RCK, DJ Homer, Pih, Wice Wersa czy Sud Sound System. Oprócz muzyki zaplanowano pokazy walk zawodników Fight Club MMA Federation.
"Artyści jednoczą się w walce z biedą i wykluczeniem" - taka idea przyświeca artystom, którzy pojawili się na scenie w Skarbimierzu. Jak zapewniła Aleksandra Hulewska, wielu artystów samodzielnie zgłosiło się do udziału w festiwalu i wystąpią na nim zupełnie charytatywnie. "A dochód ze sprzedaży cegiełek, które kosztują 35 złotych za sztukę, przekażemy na rzecz schroniska imienia św. Brata Alberta w Pępicach" - zadeklarowała.
Na pomysł zorganizowania pierwszego festiwalu "3 Kotwice - muzyka - nadzieja - przyszłość" wpadła piątka osób wywodzących się z powiatu brzeskiego, którzy na bieżąco pomagają schronisku w Pępicach. "Postanowiliśmy zawalczyć ze stereotypem osoby bezdomnej, która zazwyczaj kojarzy się bardzo negatywnie, i udowodnić, że wiele osób "bez dachu nad głową" to często wartościowi ludzie, którzy z najróżniejszych powodów (...) trafili na ulicę" - napisali na stronie festiwalu www.3kotwice.pl . (PAP)
kat/ gma/
