Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Oskarżeni o wytworzenie 10 ton nielegalnego tytoniu

0
Podziel się:

O nielegalne wytworzenie ponad10 ton wyrobów tytoniowych opolska prokuratura
oskarżyła 10-osób. Siedem z nich będzie odpowiadać za działanie w ramach zorganizowanej grupy
przestępczej - poinformowano w środę w prokuraturze.

O nielegalne wytworzenie ponad10 ton wyrobów tytoniowych opolska prokuratura oskarżyła 10-osób. Siedem z nich będzie odpowiadać za działanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej - poinformowano w środę w prokuraturze.

"Grupa miała działać na terenie Zabrza, Katowic i innych miejscowości województwa śląskiego, co najmniej od kwietnia 2010 r. do lutego 2012 r." - powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Opolu Lidia Sieradzka.

Zarzuty kierowania gangiem postawiono 40-letniemu Pawłowi A. z Bytomia oraz 46-letniemu Mirosławowi F. z Zabrza. Obaj byli już karani. Oskarżeni mieli zapewniać maszyny do cięcia tytoniu, zlecać jego produkcję, tworzyć siatkę odbiorców, zapewniać zbyt oraz nadzorować rozliczenia finansowe wśród członków grupy.

Według obliczeń prokuratury udało im się wyprodukować nie mniej niż 10,5 tony tytoniu. Jego czarnorynkową wartość wyceniono na minimum 367,5 tys. zł.

"Oskarżeni odpowiedzą również za narażenie na uszczuplenie należności z tytułu podatku akcyzowego w kwocie łącznej nie mniejszej niż 2,3 mln zł" - dodała prok. Sieradzka.

W trakcie śledztwa policjantom z CBŚ udało się zatrzymać niektórych oskarżonych na gorącym uczynku cięcia tytoniu. 20 lutego 2012 r. ujęto zajmujących się cięciem liści tytoniowych Patryka G. i Arkadiusza W., a także Mirosława F. i Pawła A., którzy przyjechali sprawdzić postępy prac. Mieli także odebrać partię gotowego produktu.

Wówczas CBŚ zabezpieczyło ponad 700 kg gotowego do palenia tytoniu, kilkaset kilogramów surowca, wagę, maszynę do cięcia tytoniu oraz szereg zapisków odnoszących się do wielkości produkcji.

Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Katowicach. Oskarżonym grożą grzywny i kary pozbawienia wolności nawet do 10 lat. (PAP)

mtn/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)