Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Po deszczach straż ewakuowała stado owiec, podmyta DK 45

0
Podziel się:

Po nocnych opadach deszczu strażacy wypompowują wodę z piwnic i posesji; w
Gorzowie Śląskim trzeba było ewakuować z łąki stado owiec. Utrudniony jest przejazd DK 45 przed
Opolem, nasiąkł tam stary nasyp i pękła droga.

Po nocnych opadach deszczu strażacy wypompowują wodę z piwnic i posesji; w Gorzowie Śląskim trzeba było ewakuować z łąki stado owiec. Utrudniony jest przejazd DK 45 przed Opolem, nasiąkł tam stary nasyp i pękła droga.

Liczące ok. 60 sztuk stado owiec odcięła na łące przybierająca po intensywnych opadach woda. Do ewakuacji zwierząt, która zaczęła się po godz. 6 rano, strażacy użyli łodzi. W akcji brało udział sześć zastępów straży - poinformował PAP we wtorek dyżurny wojewódzki straży pożarnej w Opolu mł. kpt Damian Skowroński.

Kilkanaście razy strażacy wypompowywali wody z zalanych posesji i piwnic, m.in. w JuraParku w Krasiejowie. Najwięcej razy rano we wtorek w woj. opolskim strażacy interweniowali w powiatach oleskim, opolskim i prudnickim.

Kierowcy jadący drogą krajową nr 45 mogą trafić na utrudnienia tuż przed Opolem. W tym miejscu wyłączono ok. 20-metrowy odcinek drogi, wprowadzono też ograniczenie prędkości. Trasa jest przejezdna, jednak trzeba omijać wyłączony fragment.

Jak poinformował PAP rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Michał Wandrasz, utrudnienia na DK 45 spowodowane są tym, że nasiąkł stary nasyp, w wyniku czego pękła jezdnia. Rzecznik zapewnił, że jeśli pogoda pozwoli, we wtorek będą tam prowadzone prace naprawcze. Dodał jednak, że to działania doraźne, które zabezpieczą drogę najprawdopodobniej na kilka miesięcy. Wymaga ona bowiem gruntownego remontu. Dokumentacja jest już przygotowana, brakuje jednak pieniędzy na realizację.

Nad ranem zamknięty był też fragment drogi krajowej 42 będący obwodnicą Gorzowa Śląskiego, gdzie strażacy musieli przepompowywać wodę z jednej strony drogi na drugą. Rzecznik opolskiego oddziału GDDKiA nie wyklucza, że jeśli spadnie duży deszcz, ta sytuacja może się jeszcze powtórzyć.

Według danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Opolu stany alarmowe zostały we wtorek rano przekroczone w dziewięciu miejscach: na Osobłodze w Racławicach Śląskich, na Małej Panwi w Ozimku i Turawie, na Budkowiczance w Krzywej Górze, Bogacicy w Domaradzu, Ścinawie Niemodlińskiej w Niemodlinie, Stobrawie w Karłowicach, Nysie Kłodzkiej w Skorogoszczy oraz na Prosnej w Gorzowie Śląskim.

Pogotowie powodziowe ogłosiły gmina Pokój oraz miasto i gmina Prudnik, a alarm powodziowy - miasto i gmina Głogówek oraz gminy Głuchołazy, Niemodlin i Turawa.

St. insp. ds. ochrony przeciwpowodziowej Mateusz Letki z WCZK w Opolu powiedział, że najpoważniejsza sytuacja jest na Prosnej i Osobłodze, gdzie stany alarmowe przekroczone są odpowiednio o 57 i 67 cm. Zapewnił jednak, że póki co woda mieści się w korytach obu rzek, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana.

Według prognoz we wtorek mogą mieć na Opolszczyźnie miejsce przelotne opady deszczu i burze. (PAP)

kat/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)