Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Premier spotkał się ze strażakami w Staniszczach Wielkich

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk podczas wizyty na Opolszczyźnie spotkał się ze
strażakami ochotnikami ze Staniszcz Wielkich. Mówił potem m.in, że chce zmian w konstytucji
uniemożliwiających prywatyzację Lasów Państwowych i zapowiadał finansowanie dróg lokalnych.

Premier Donald Tusk podczas wizyty na Opolszczyźnie spotkał się ze strażakami ochotnikami ze Staniszcz Wielkich. Mówił potem m.in, że chce zmian w konstytucji uniemożliwiających prywatyzację Lasów Państwowych i zapowiadał finansowanie dróg lokalnych.

Tusk w Staniszczach Wielkich spotkał się ze strażakiem-ochotnikiem Adrianem Smykałą. W ub. roku, wioząc żonę na porodówkę, uratował on życie 50-letniemu mężczyźnie - poproszony o pomoc po drodze do szpitala Smykała zatrzymał się i do przybycia karetki prowadził resuscytację 50-latka.

Premier podkreślił, że Smykała wykazał się wielką determinacją, choć sam był "w ważnej rodzinnej potrzebie". "Kiedy wpisywałem tu strażakom do księgi pamiątkowej, że są tym, co nasza ojczyzna ma najlepszego, dziękując za ich codzienne ciche bohaterstwo, robiłem to z pełnym przekonaniem" - dodał szef rządu.

Smykała i jego żona dostali od premiera prezent dla kilkumiesięcznego dziecka.

Tusk dodał, że ze strażakami ze Staniszcz spotkał się już wcześniej, gdy ci pomagali poszkodowanym m.in. w Sieroniowicach i Balcarzowicach po przejściu trąby powietrznej w 2008 roku. "Wtedy byłem pod wielkim wrażeniem ich niezwykłej odwagi i determinacji" - mówił i zaznaczył, że na Opolszczyźnie po doświadczeniach klęsk ludzie z pewnością wiedzą, jak ważna jest sprawna i odważna straż. "Bez nich nie poradzilibyśmy sobie z żywiołami" - podkreślił.

Szef rządu mówił też, że przyjął zaproszenie strażaków ze Staniszcz na spływ kajakowy Małą Panwią i mecz piłkarski. "Mam nadzieję, że latem uda się nam tu jeszcze spotkać bez powodu, jakim jest jakieś dramatyczne zdarzenie" - skwitował Tusk.

Naczelnik OSP Staniszcze Wielkie Grzegorz Hurek dodał, że ma być to mecz sparingowy politycy kontra strażacy. "Jak premierowi starczy czasu, zrobimy też turniej" - dodał Hurek.

Starosta strzelecki Józef Swaczyna powiedział PAP, że choć spotkanie w Staniszczach Wielkich było "na luzie", to podjęto też tematy ważne dla strażaków. Np. sprawę unormowania wyjazdów do akcji tych ochotników, którzy pracują w prywatnych firmach. "Czasem przedsiębiorcy niechętnie ich zwalniają. Zaproponowaliśmy, by pracodawcy zatrudniający strażaków z jednostek z krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego mogli liczyć na jakiś niewielki odpis od podatku" - tłumaczył Swaczyna.

Premier zatrzymał się też, by porozmawiać z mieszkańcami Staniszcz i okolicy. Od Ireny Jancik z Kolonowskiego dostał obrazek Matki Boskiej. Jancik mówiła, że ma on go chronić i dodawać odwagi do działań. Zdjęcie z premierem zrobiła m.in. Edyta Radlańska. Mówiła, że było to dla niej o tyle ważne, że gdy studiowała na uniwersytecie technicznym w Dreźnie, to postarała się, by głosować za granicą i oddała swój głos właśnie na Tuska. "Bardzo się cieszę, że mogłam go poznać" - dodała. (PAP)

kat/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)