Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Stanisław Rakoczy ponownie szefem PSL w regionie

0
Podziel się:

Były poseł PSL Stanisław Rakoczy, obecnie podsekretarz stanu w Ministerstwie
Spraw Wewnętrznych, w piątek został ponownie wybrany szefem PSL na Opolszczyźnie. Miał dwóch
kontrkandydatów, którzy wśród ponad stu delegatów zdobyli zaledwie kilkanaście głosów.

Były poseł PSL Stanisław Rakoczy, obecnie podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, w piątek został ponownie wybrany szefem PSL na Opolszczyźnie. Miał dwóch kontrkandydatów, którzy wśród ponad stu delegatów zdobyli zaledwie kilkanaście głosów.

Stanisław Rakoczy zdobył poparcie 102 wśród 120 głosujących delegatów (w sumie w całym woj. opolskim delegatów jest 132). Były wójt Branic Józef Małek, który był kontrkandydatem Rakoczego miał poparcie 8 delegatów. Trzeciego z kandydujących, radnego powiatu oleskiego Eugeniusza Mielczarka poparło 9 delegatów.

Rakoczy po wyborze stwierdził, że zajmowanie funkcji prezesa zarządu wojewódzkiego PSL choćby przez wzgląd na dużą ilość obowiązków to zadanie niełatwe. "Ale mnie to rajcuje, dlatego kandydowałem" - zażartował w rozmowie z dziennikarzami. Dodał, że "chcąc nie chcąc" stał się po latach sprawowania tej funkcji "zawodowym politykiem". "Wydaje mi się, że umiem to robić i wychodzi mi to dobrze, skoro koledzy wybierają mnie na stanowisko prezesa PSL w regionie już po raz trzeci" - stwierdził.

X zjazd sprawozdawczo-wyborczy delegatów Polskiego Stronnictwa Ludowego odbył się w Opolu w piątek za zamkniętymi drzwiami. Wiadomo jednak, że - mimo dużej przewagi Rakoczego w głosowaniu - nie zabrakło krytyki pod jego adresem. Członkowie PSL komentować tego jednak nie chcieli.

Stanisław Rakoczy pytany o głosy krytyki stwierdził, że bardzo by się cieszył, gdyby któryś z jego partyjnych kolegów robił sobie kampanię taką, jaką robi Janusz Piechociński - kontrkandydat Waldemara Pawlaka w jesiennych wyborach prezesa PSL. "Czyli przyjeżdżał na każdy zjazd powiatowy i mówił o swoich pomysłach i zastrzeżeniach w mojej obecności. Tylko bym takiej postawie przyklasnął, bo z takiego działania może się narodzić tylko coś dobrego" - mówił Rakoczy.

Na zjeździe w Opolu byli zarówno wicepremier i minister gospodarki, szef stronnictwa Waldemar Pawlak, jak i Janusz Piechociński.

Waldemar Pawlak nie został w Opolu do wyborów prezesa regionalnej struktury, wcześniej wyjechał do Krakowa, gdzie jutro ma wziąć udział w zjeździe struktury małopolskiej. Powiedział jednak, że cieszy go zaangażowanie w polityczną i społeczną działalność członków opolskiego PSL. Zaznaczył też, że PSL ma najbardziej demokratyczną formułę wyboru władz wewnętrznych, bo jest obowiązek statutowy, by w wyborach stronnictwa startowało min. dwóch kandydatów, a głosowanie było tajne. "PSL pod tym względem jest bardzo demokratyczną strukturą. Dzięki temu funkcjonujemy twórczo i aktywnie już przez 117 lat" - skwitował Pawlak.

Stanisław Rakoczy był m.in. starostą kluczborskim, wicemarszałkiem woj. opolskiego i posłem PSL z Opolszczyzny. W ostatnich wyborach nie uzyskał jednak mandatu poselskiego. Obecnie jest podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. (PAP)

kat/ sto/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)