Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Wyłudzili kredyty na 2 mln zł

0
Podziel się:

Policjanci z CBŚ rozbili szajkę wyłudzającą kredyty na zakup samochodów.
Oszuści brali wysokie kredyty na uszkodzone lub w ogóle nieistniejące auta. Wyłudzili ponad dwa
miliony zł - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik opolskiej policji nadkom. Maciej Milewski.

Policjanci z CBŚ rozbili szajkę wyłudzającą kredyty na zakup samochodów. Oszuści brali wysokie kredyty na uszkodzone lub w ogóle nieistniejące auta. Wyłudzili ponad dwa miliony zł - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik opolskiej policji nadkom. Maciej Milewski.

Początkiem śledztwa było zawiadomienie o kradzieży samochodu, które złożył na policji w Oleśnie (woj. opolskie) jeden z mieszkańców powiatu oleskiego. Jak się okazało, bezrobotny mężczyzna był "na papierze" właścicielem jeszcze dwóch innych pojazdów. "Policjantów zastanowiło, jak mężczyzna bez źródła dochodów otrzymał w krótkim czasie kredyty na zakup trzech samochodów o łącznej wartości ponad 200 tys. zł" - relacjonował Milewski.

W innym przypadku bezrobotna kobieta, matka sześciorga dzieci, uzyskała kredyt na zakup wartego blisko 200 tys. zł volvo, którego nigdy nie widziała.

"Podejrzani wyłudzili w ten sposób kredyty na zakup ok. 30 samochodów. Wszystkie formalnie miały być wprowadzone na rynek przez jeden z komisów samochodowych na terenie powiatu krakowskiego" - wyjaśnił policjant.

Do komisu trafiała dokumentacja "wirtualnych" bądź mocno uszkodzonych samochodów różnych marek o niewielkim przebiegu, które były nabywane za bardzo niskie kwoty - około 10 tys. zł. W ciągu kilku dni na opracowywanej - fikcyjnej - dokumentacji ich wartość rosła dziesięciokrotnie, a oszuści poprzez podstawione osoby tzw. "słupy" zaciągali kredyty na zakup tych pojazdów.

Podejrzany w tej sprawie 33-letni właściciel komisu, a zarazem pośrednik kredytowy, uzyskiwał z tytułu udzielanych kredytów prowizje sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych. "Pieniądze z kredytów trafiały za jego pośrednictwem do osób ze środowiska przestępczego" - zaznaczył Milewski.

W sprawie do tej pory zatrzymano 18 osób. Podejrzanym - w tym właścicielowi komisu, pracownikom instytucji finansowych, oraz ubezpieczeniowych - grożą kary do ośmiu lat więzienia. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.(PAP)

jsz/ malk/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)