Filmy i teksty przedstawiające wspomnienia ofiar totalitaryzmów XX w. i działaczy niepodległościowych, które przygotowali uczniowie z ponad 90 szkół z kraju i zagranicy, zaprezentowano w Warszawie w ramach projektu edukacyjnego IPN "Opowiem ci o wolnej Polsce".
We wtorek zakończyła się Ogólnopolska Konferencja czwartego już Programu "Opowiem ci o wolnej Polsce" przygotowanego przez Instytut Pamięci Narodowej, Centrum Edukacji Publicznej i Muzeum Powstania Warszawskiego. "Uczestnicy programu - uczniowie wszystkich poziomów, od podstawówek do liceów - mieli za zadanie przeprowadzenie wywiadów z osobami, które brały aktywny udział w życiu politycznym i społecznym, sprzeciwiając się obowiązującym systemom władzy w latach 1939 -1989" - wyjaśniła w rozmowie z PAP Olga Tumińska z IPN.
Rozmowy zostały zarejestrowane w formie wideo lub audio i opracowane w formie pisemnej. "Bohaterami filmów i audycji najczęściej są ludzie, których historie i czyny znają tylko nieliczni. Materiały przygotowane przez młodzież dotyczą lokalnych działaczy, członków rodziny czy sąsiadów" - podkreśliła Tumińska.
I tak np. uczniowie z gimnazjum nr 40 z Wrocławia zrobili krótki film dokumentalny o Annie Węcek, która w stanie wojennym została internowana przez pomyłkę. "Pani Anna trafiła do ośrodka odosobnienia w Gołdapi tylko, dlatego, że odwiedziła koleżanki zaangażowane w działania opozycyjne. Sama była szeregowym członkiem Solidarności, podobnie jak 10 mln Polaków należących do związku. Jej +wina+ polegała na tym, że znalazła się w złym miejscu i w złym czasie" - powiedział Łukasz Woźniak, nauczyciel historii, który opiekował się grupą uczniów realizujących projekt we Wrocławskiem gimnazjum.
Dzieci ze Szkoły Podstawowej z Polskim Językiem Nauczania w Wędrynie w Republice Czeskiej przygotowały w ramach projektu materiał o doktorze Augustynie Fai z Ostrawy. "W szpitalu, w którym pracował mój pradziadek zabrakło krwi odpowiedniej dla pewnej niemieckiej pacjentki. Kiedy się okazało, że pradziadek ma taką samą grupę, dokonał transfuzji oddając Niemce swoją krew" - opowiedziała PAP Anna Gociek. Wydarzenie to uratowało później życie pradziadkowi dziewczynki. "Dr Faja oskarżony przez hitlerowców, że nie udziela pomocy medycznej Niemcom trafił na gestapo. Gdy podczas przesłuchania opowiedział o transfuzji, został - po weryfikacji - uwolniony" - dodał Marcin Nieboras, nauczyciel z Wędrynia.
Prace przygotowane przez uczestników projektu są publikowane w internecie pod adresem: http://www.edutuba.pl. "W ciągu czterech lat trwania programu zebraliśmy setki stron relacji, tysiące fotografii ukazujących losy ludzi zaangażowanych w walkę o niepodległość, ochronę praw obywatelskich czy aktywnie demonstrujących sprzeciw wobec panującym porządkom. To wyjątkowa dokumentacja" - oceniła Olga Tumińska. (PAP)
wka/ mlu/ ls/
