Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opozycyjna partia znów legalna. Może zostać zarejestrowana

0
Podziel się:

Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej uchylił swoje orzeczenie z maja 2007 roku, nakazujące rozwiązanie Republikańskiej Partii Rosji (RPR), jednego z najstarszych ugrupowań demokratycznych w kraju.

Opozycyjna partia znów legalna. Może zostać zarejestrowana
(Anosmia/CC BY 2.0/Flickr)

Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej uchylił swoje orzeczenie z maja 2007 roku, nakazujące rozwiązanie Republikańskiej Partii Rosji (RPR), jednego z najstarszych ugrupowań demokratycznych w kraju.

Likwidacji RPR zażądała Federalna Służba Rejestracyjna (Rosregistracja), która prowadzi rejestr partii politycznych, organizacji pozarządowych i stowarzyszeń religijnych. Uznała ona, że ta opozycyjna formacja nie spełnia kryteriów, wynikających z ustawy o partiach politycznych.

Ustawa wymaga, aby partia polityczna liczyła minimum 50 tys. członków, zrzeszonych w co najmniej 44 strukturach regionalnych, mających nie mniej niż po 500 osób. Rosregistracja utrzymywała, że Republikańska Partia Rosji może się pochwalić tylko 39,5 tys. członków i 33 strukturami regionalnymi o liczebności ponad 500 osób. RPR kwestionowała te dane i dowodziła, że należy do niej 58166 osób w 48 regionach kraju.

W marcu 2007 roku Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku Federalnej Służby Rejestracyjnej i nakazał rozwiązanie Republikańskiej Partii Rosji. Ta odwołała się od tej decyzji do Kolegium Kasacyjnego Sądu Najwyższego, które jednak utrzymało werdykt w mocy.

Lider RPR, były wiceprzewodniczący Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Władimir Ryżkow uznał orzeczenie za polityczne i zaskarżył je do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Ten w kwietniu 2011 roku ocenił, że decyzja o likwidacji Republikańskiej Partii Rosji była bezpodstawna. Werdykt Trybunału wszedł w życie we wrześniu ubiegłego roku.
Na następnej stronie przeczytasz, jakie były skutki rozwiązania Republikańskiej Partii Rosji

Władze FR ociągały się z jego wykonaniem. W tej sytuacji Ryżkow znów odwołał się do Sądu Najwyższego, który tym razem uznał jego racje. Republikańska Partia Rosji powstała w 1990 roku, czyli jeszcze przed rozpadem ZSRR. Tworzyli ją m.in. reformatorzy, którzy wystąpili z ówczesnej Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR), a którzy wcześniej byli skupieni w Platformie Demokratycznej KPZR.

RPR była ważną częścią zaplecza politycznego pierwszego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna. Przy Władimirze Putinie współtworzyła opozycyjną koalicję Inna Rosja, która skupiała liberalne i lewicowe ugrupowania, występujące przeciwko polityce Kremla. Pod rządami Dmitrija Miedwiediewa jej sympatycy wspierali opozycyjną Partię Wolności Narodowej (Parnas), której też odmówiono wpisania do rejestru.

Orzeczenie Sądu Najwyższego z 2007 roku zamknęło Republikańskiej Partii Rosji drogę do udziału w wyborach do Dumy Państwowej w grudniu tego samego roku roku. Z kolei zwlekanie z uchyleniem tego werdyktu uniemożliwiło jej start w wyborach parlamentarnych w grudniu 2011 roku.

Po grudniowych wyborach do Dumy, które - według Centralnej Komisji Wyborczej - wygrała kierowana przez premiera Władimira Putina partia Jedna Rosja, zdobywając 49,32 proc. głosów, co przełożyło się na 238 mandatów w 450-miejscowej izbie, tj. większość absolutną, opozycja zarzuciła władzom fałszerstwa i wyprowadziła na ulice Moskwy oraz innych miast dziesiątki tysiecy oburzonych obywateli.

Uczestnicy tych manifestacji domagali się m.in. odejścia Putina, unieważnienia wyników wyborów do Dumy i rozpisania nowych, a także odwołania i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej przewodniczącego CKW Władimira Czurowa oraz innych urzędników państwowych odpowiedzialnych za fałszerstwa. Żądano też zarejestrowania wszystkich formacji politycznych, którym w ostatnich latach odmówiono wpisania do rejestru partii, zwolnienia więźniów politycznych i zniesienia cenzury w federalnych środkach masowego przekazu.

Pod presją rozsierdzonych obywateli Miedwiediew zapowiedział zliberalizowanie systemu politycznego, w tym złagodzenie przepisów dotyczących rejestracji partii politycznych. Prezydent zaproponował, aby do wpisania partii do rejestru wystarczyło członkostwo 500 osób.

Kolejne wspólne wystąpienie w Moskwie opozycja planuje na 4 lutego, na miesiąc przed wyborami prezydenckimi, po których Putin chce wrócić na Kreml. Organizatorzy zapowiadają udział co najmniej 50 tys. osób.

O Rosji czytaj w Money.pl
Putin: Czy ktoś mnie lubi? Ja się nie obrażam Premier Rosji oświadczył, że jest zainteresowany maksymalną przejrzystością głosowania.
Żądali odejścia Putina. Rok przywitają w... Policja zatrzymała kilkudziesięciu opozycjonistów, m.in. pisarza Eduarda Limonowa.
Znany bloger rzuca wyzwanie Putinowi Kreml zapowiada uproszczenie procedur rejestracji partii politycznych. Eksperci oczekują pojawienia się kilkudziesięciu nowych ugrupowań.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)