Podatnicy, którzy przekażą powodzianom darowizny o wartości nie przekraczającej 6 proc. ich rocznego dochodu, powinni być zwolnieni z podatku dochodowego od osób fizycznych - uważa przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz.
W piątek OPZZ zaapelowało do rządu, by wprowadził preferencje podatkowe dla osób przekazujących powodzianom darowizny lub powodzian, którzy takie darowizny otrzymują.
"Skala tegorocznej powodzi, poniesione przez społeczeństwo straty materialne i psychiczne wywołały powszechną chęć pomocy materialnej dla ludzi, którzy stracili nierzadko dorobek całego życia. Uważamy, że dla takich działań pomocowych należy stworzyć dodatkowe zachęty i ramy prawne" - czytamy w komunikacie OPZZ.
Zdaniem związku, podatnicy powinni móc odliczać od dochodu przekazane powodzianom darowizny, w wysokości nieprzekraczającej kwoty 6 proc. tak, jak ma to miejsce w wypadku darowizn kościelnych. Inne możliwe rozwiązanie to zwiększenie limitu zwolnienia z PIT zapomóg otrzymanych przez powodzian.
OPZZ przypomniał, że obecnie zapomogi wypłacane w przypadku zdarzeń losowych, klęsk żywiołowych, długotrwałej choroby lub śmierci są zwolnione z podatku do kwoty 2 tys. 280 zł. Jeżeli wartość zapomogi przekroczy tę kwotę, od nadwyżki trzeba zapłacić 19 proc. PIT. (PAP)
awk/ wkr/ gma/