Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Orban: Węgry przestrzegały prawa międzynarodowego w sprawie Safarowa

0
Podziel się:

W sprawie przekazanego władzom Azerbejdżanu Ramila Safarowa, skazanego
w Budapeszcie na dożywocie za zabójstwo ormiańskiego oficera, Węgry przestrzegały zasad prawa
międzynarodowego i nadal będą tak czynić - oświadczył w poniedziałek premier Viktor Orban.

W sprawie przekazanego władzom Azerbejdżanu Ramila Safarowa, skazanego w Budapeszcie na dożywocie za zabójstwo ormiańskiego oficera, Węgry przestrzegały zasad prawa międzynarodowego i nadal będą tak czynić - oświadczył w poniedziałek premier Viktor Orban.

Szef rządu węgierskiego powiedział, że nie przywiązuje specjalnej wagi do sporu, jakie wzbudziła ekstradycja Safarowa.

Pytany przez dziennikarzy, czy istniało tajne porozumienie z Azerbejdżanem w tej sprawie, Orban powiedział, że Węgry są "demokratycznym państwem europejskim", a przepisy prawa międzynarodowego "nie opierają się na tajnych porozumieniach, ale na tym, jak są sformułowane".

Safarow został skazany na dożywocie przez węgierski sąd za zamordowanie w 2004 roku ormiańskiego porucznika. Obaj uczestniczyli wtedy w kursie języka angielskiego w Budapeszcie zorganizowanym w ramach programu NATO Partnerstwo dla Pokoju. U podłoża zabójstwa, jak wyjaśniał Safarow na procesie, leżał konflikt ormiańsko-azerski o Górski Karabach.

W piątek Węgry odesłały Safarowa do Azerbejdżanu, gdzie został on natychmiast ułaskawiony, a następnie przywrócony do służby wojskowej. Został również awansowany na majora.

Władze Węgier podkreśliły w piątek, że zgodziły się odesłać Safarowa do ojczyzny po zapewnieniach Ministerstwa Sprawiedliwości w Baku, że wyrok wydany przez budapeszteński sąd zostanie wyegzekwowany bez zmian w kraju skazanego. Wyrok przewidywał m.in., że Safarow może liczyć na złagodzenie kary nie wcześniej niż po upływie 30 lat.

Reakcją Armenii na przekazanie Safarowa było zawieszenie stosunków dyplomatycznych z Węgrami. (PAP)

awl/ ap/

12153163

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)