Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Organizacje pozarządowe będą protestować przed Sejmem

0
Podziel się:

W nowelizacji ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie
może znaleźć się zapis, który uniemożliwi przekazywanie wpłat z 1 proc. podatku na rzecz
konkretnych osób. Przeciwko tej zmianie zamierzają protestować w środę organizacje pozarządowe, a
także osoby chore i niepełnosprawne, które korzystają z tego mechanizmu.

W nowelizacji ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie może znaleźć się zapis, który uniemożliwi przekazywanie wpłat z 1 proc. podatku na rzecz konkretnych osób. Przeciwko tej zmianie zamierzają protestować w środę organizacje pozarządowe, a także osoby chore i niepełnosprawne, które korzystają z tego mechanizmu.

Protest odbędzie się przed Sejmem, przed posiedzeniem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, która w środę zająć się ma projektem ustawy.

Jak wyjaśniła wiceprezes Fundacji "Mimo Wszystko" Maja Jaworska, chodzi o dwa zapisy proponowane przez stronę rządową i Radę Pożytku Publicznego. Pierwszy z nich wiąże się z zablokowaniem możliwości wpłat z 1 proc. na tzw. subkonta, czyli konta konkretnych osób (większość z nich zbiera pieniądze na leczenie i rehabilitację). "To bardzo ważny zapis, mobilizujący do działania chorych i ich rodziny. Nie rozumiemy, dlaczego chce się zabrać im tę możliwość zabiegania o środki" - powiedziała Jaworska we wtorek PAP.

Drugi z zapisów, któremu przeciwne są organizacje pozarządowe, zabrania organizacjom pożytku publicznego (opp) przekazywania środków z 1 proc. na prowadzenie działalności gospodarczej, mimo że zyski z niej - zgodnie z obowiązującymi przepisami - przeznaczane są na działania statutowe poszczególnych fundacji i stowarzyszeń, w tym m.in. na pomoc osobom chorym i niepełnosprawnym.

"Dla niektórych organizacji możliwość zbierania 1 proc. na subkonta oznacza być albo nie być, a dla wielu spośród ich podopiecznych te pieniądze są jedyną szansą na skuteczne leczenie i rehabilitację. Nie rozumiem też, czemu ma służyć zapis zakazujący prowadzenia działalności gospodarczej z pieniędzy pochodzących z 1 proc. Co złego jest w tym, że organizacje pożytku publicznego pomnażają środki, które przekazało im społeczeństwo? Przecież te pieniądze służą ludziom, którzy nie są w stanie samodzielnie sobie poradzić. Jeśli państwo nie ufa organizacjom pozarządowym, to niech wzmoże system kontroli nad nimi, ale niech im nie podcina skrzydeł" - podkreśliła prezes Fundacji "Mimo Wszystko" Anna Dymna.

Zdaniem Jaworskiej likwidacja zapisu o subkontach może być spowodowana chęcią uproszczenia pracy urzędów skarbowych i resortu finansów, dla których rozliczanie pieniędzy przeznaczonych dla konkretnych osób jest dodatkowym problemem. "Dla nas także oznacza to więcej pracy, ale wiemy, że w ten sposób można pomóc większej liczbie osób, dla ludzi jest to ważne i potrzebne" - przekonywała.

Jej zdaniem zbieranie pieniędzy z 1 proc. na subkonta mobilizuje do działania chorych i ich rodziny. "Zakładając konto, sprawdzamy wszelkie dokumenty danej osoby. Jesteśmy gwarantem, że chorzy zbierają pieniądze uczciwie, a oni i ich rodziny zabiegają o środki, zwracając się bezpośrednio do potencjalnych darczyńców. 1 proc. to wędka dla podopiecznych, uczy ich samodzielności, zaradności, aktywności. Zabierając im to narzędzie, skarze się ich na oczekiwanie +na rybę+" - mówiła Jaworska.

Dodała, że Fundacja "Mimo Wszystko" zebrała w ten sposób w tym roku ponad milion zł, a rekordzista na swoje indywidualne konto - aż 180 tys. zł. Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", która w zeszłym roku miała największe wpływy z tytułu 1 proc., większość wpłat otrzymała na rzecz konkretnych dzieci.

Według organizatorów protestu likwidacja subkont może sprawić, że darczyńcy, którzy od lat wspierają osoby indywidualne, nie mogąc zdecydować o tym, co ma się stać z ich pieniędzmi, po prostu przestaną przekazywać je opp.

Już podczas wysłuchania publicznego projektu, które odbyło się w kwietniu, zapis ten budził kontrowersje. Niektórzy przedstawiciele trzeciego sektora opowiadali się za tym, by w ustawie znalazł się jasny zapis mówiący, że nie można przekazywać 1 proc. podatku na rzecz osób fizycznych, podczas gdy inni podkreślali, że możliwość ta jest bardzo potrzebna.

Wiceminister pracy i polityki społecznej Jarosław Duda powiedział we wtorek PAP, że likwidacja tego zapisu nie jest postulatem strony rządowej, ale części środowiska opp. "Wraz z Radą Pożytku Publicznego chcemy podjąć dyskusję na ten temat, ponieważ zapis ten budzi kontrowersje" - podkreślił Duda. Zapewnił przy tym, że jeszcze w tym roku zapis ten na pewno będzie utrzymany.

Projekt nowelizacji ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie przygotowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej we współpracy z Radą Działalności Pożytku Publicznego I i II kadencji przewiduje m.in. zmianę zasad przyznawania statusu organizacji pożytku publicznego i zwiększenie nadzoru nad opp.

Nowela zakłada m.in. rozszerzenie możliwości współpracy samorządów z organizacjami pozarządowymi, możliwość wdrażania wieloletnich programów współpracy, składania wspólnej oferty kilku organizacji przy ubieganiu się o środki publiczne oraz upraszcza procedury konkursowe i wprowadza nowe kryteria rozpatrywania ofert.

Nowela wprowadza nową definicję organizacji pozarządowej, w której najważniejsze są kryteria niedziałania w celu osiągnięcia zysku oraz obowiązek przeznaczania nadwyżki przychodów na realizację celów statutowych. Wprowadza także wymóg trzyletniej działalności dla organizacji starających się o status opp, uściśla terminy przekazywania i publikacji sprawozdań, wprowadza obowiązek podawania do publicznej wiadomości sprawozdań z wykorzystania 1 proc. podatku.

Od kwietnia w Sejmie trwały prace nad projektem w podkomisji; brało w nich udział wielu przedstawicieli trzeciego sektora. Teraz komisja zajmie się poprawkami wprowadzonymi przez podkomisję.(PAP)

akw/ malk/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)