Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Organizacje pozarządowe chcą programu ds. polityki równościowej

0
Podziel się:

Organizacje pozarządowe, zrzeszone w Koalicji na Rzecz Równych Szans,
domagają się ustanowienia w ramach nowego rządu kompetentnego urzędu ds. przeciwdziałania
dyskryminacji i opracowania programu polityki równościowej, którą rząd będzie realizował.

Organizacje pozarządowe, zrzeszone w Koalicji na Rzecz Równych Szans, domagają się ustanowienia w ramach nowego rządu kompetentnego urzędu ds. przeciwdziałania dyskryminacji i opracowania programu polityki równościowej, którą rząd będzie realizował.

"W dziedzinie przeciwdziałania dyskryminacji robimy tylko tyle, ile musimy ze względu na groźbę kar ze strony Unii Europejskiej. Widać, że nie ma zrozumienia dla polityki na rzecz równego traktowania" - mówiła w środę na konferencji prasowej Karolina Kędziora z Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego (PTPA).

Jej zdaniem widoczne jest to m.in. w tzw. ustawie antydyskryminacyjnej, która weszła w życie z początkiem tego roku i wdrożyła unijne dyrektywy równościowe. Zwróciła uwagę, że ustawa wprowadza minimalną ochronę przed dyskryminacją wymaganą przez UE. "Zawiera zamknięty katalog cech, ze względu na które nie wolno dyskryminować i zamknięty katalog sytuacji, w których dyskryminacja jest zakazana. To powoduje, że nie każda grupa chroniona jest w takim samym stopniu. Np. nie ma ochrony niepełnosprawnych w zakresie dostępu do edukacji, a także w dostępie do towarów i usług" - tłumaczyła Kędziora.

Joanna Piotrowska z Fundacji Feminoteka podkreśliła, że przez ostatnie cztery lata nie istniała spójna polityka rządowa na rzecz wyrównywania szans, a działania w tych kwestiach podejmowane były ad hoc, bez konsultacji z organizacjami pozarządowymi.

Zdaniem Magdaleny Pocheć z Koalicji KARAT potrzebny jest sformalizowany mechanizm gwarantujący przedstawicielom organizacji pozarządowych udział w pracach pełnomocnika ds. równego traktowania. "Jego działania powinny być konsultowane z grupami, do których są skierowane; w przeciwnym razie nie będą skuteczne" - przekonywała.

Piotrowska przypomniała, że informacja rządu nt. polityki na rzecz równouprawnienia i przeciwdziałania dyskryminacji z powodu płci składała się głównie z opisu istniejącej sytuacji, a nie było mowy, co rząd robi, by ją zmienić.

"Istnieje obawa, że ta stagnacja będzie się utrzymywać" - zaznaczyła Pocheć. Jej zdaniem kluczem do zmian jest dobre obsadzenie urzędu pełnomocnika ds. równego traktowania - powinna go objąć osoba rozumiejąca problem dyskryminacji i ciesząca się zaufaniem organizacji pozarządowych.

Podkreśliła, że potrzebny jest także krajowy program działania, w którym zostaną wytyczone cele realizowane przez rząd w ciągu najbliższych lat. Rządowy pełnomocnik powinien mieć jasno wytyczone kompetencje, aby żadna kwestia nie była przez niego marginalizowana.

Pocheć poinformowała, że przedstawiciele organizacji zrzeszonych w Koalicji na Rzecz Równych Szans chcieliby się spotkać z premierem Donaldem Tuskiem, żeby przedstawić mu swoje postulaty. We wtorek wysłali do niego pismo w tej sprawie.

Działalność Elżbiety Radziszewskiej - obecnej pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania - była wielokrotnie krytykowana przez Koalicję. Radziszewska wielokrotnie zapewniała, że zajmuje się przeciwdziałaniem dyskryminacji z różnych względów, także ze względu na płeć, i jest odpowiedzialna za koordynowanie prac poszczególnych resortów. Broniła także przygotowanej w jej biurze ustawy, która w jej opinii zapewnia wystarczającą ochronę przed dyskryminacją i spełnia unijne wymogi.

Koalicja na Rzecz Równych Szans to nieformalna platforma skupiająca szereg organizacji pozarządowych działających na rzecz praw człowieka i promowania zasady równości i niedyskryminacji. PTPA jest jej koordynatorem.(PAP)

akw/ abr/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)