Górczewska ", powinno być "Aleksandra Antonowicz" #
30.06. Warszawa (PAP) - Doprowadzenie do niższego zużycia energii przez kraje UE, zwiększenie pomocy dla krajów rozwijających się oraz kontynuacja prac nad dyrektywą o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet - tego m.in. oczekują organizacje pozarządowe od polskiej prezydencji.
Podczas konferencji prasowej w Warszawie przedstawiciele organizacji, m.in. Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych, Greenpeace Polska i Fundacji Feminoteka mówili, że w czasie prezydencji będą "cieniem polskiego rządu".
"Promocja kraju podczas prezydencji jest ważna, ale ważniejsze jest rozwiązywanie konkretnych problemów i zajmowanie się konkretnymi sprawami" - powiedział dyrektor programowy Greenpeace Polska Robert Cyglicki.
Aleksandra Antonowicz z Grupy Zagranica (skupiającej 54 polskie organizacje zaangażowane m.in. we wspieranie demokracji i pomoc humanitarną) przedstawiła m.in. postulaty dotyczące polityki zagranicznej UE. Wśród nich znalazło się m.in. zainicjowanie międzynarodowego dialogu na temat celów demokratyzacji, zwłaszcza na Wschodzie i w Afryce Północnej. "Potrzebne jest budowanie długofalowych strategii w tym zakresie, a nie szybkie sukcesy i pokazowe przyjmowanie uchodźców" - powiedziała.
Grupa Zagranica oczekuje też "ambitnego" stanowiska UE w sprawie efektywności pomocy finansowej dla krajów rozwijających się (ma ono być przedstawione na IV Forum Wysokiego Szczebla, które odbędzie się w Busan na przełomie listopada i grudnia br.) oraz wzrostu nakładów finansowych na ten cel, do czego zobowiązały się kraje wspólnoty. Np. Polska powinna wydać na nią w 2015 r. 0,33 proc. PKB. Grupa Zagranica chciałaby także szerszego włączenia obywateli krajów UE w dyskusję nad budżetem Wspólnoty po 2013 r. czy nad reformą Wspólnej Polityki Rolnej.
Oczekiwania organizacji z zakresu ochrony środowiska przedstawił Robert Cyglicki z Greenpeace. W jego ocenie, podczas przewodniczenia Unii Polska powinna podjąć działania zmierzające m.in. do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Wspólnoty poprzez rozwój odnawialnych źródeł energii. W jego ocenie Polska powinna też w czasie prezydencji m.in. przedstawić postulat podwyższenia unijnego celu redukcji do 2020 r. emisji gazów cieplarnianych z 20 do 30 proc. oraz wzmocnić projekt dyrektywy o efektywności energetycznej tak, by pozwoliła ona osiągnąć unijny cel ograniczenia do 2020 r. zużycia energii o 20 proc.
Cyglicki podkreślił, że Polska będzie też prowadzić negocjacje dotyczące prawa krajów członkowskich UE do wprowadzania zakazów i ograniczania upraw roślin transgenicznych (GMO)
na ich terytorium. W jego ocenie polska prezydencja powinna doprowadzić do tego, by nowe przepisy nie ograniczyły możliwości państw Wspólnoty do wydania takich zakazów. Greenpeace postuluje też, by polski rząd, w ramach prac nad zmianami Wspólnej Polityki Rybackiej, wsparł rozwiązania zmierzające do rozwiązania problemu nadmiernych połowów morskich. W tym celu, jak powiedział Cyglicki, zmniejszone powinny zostać moce połowowe niektórych krajów UE, np. Hiszpanii.
Stanowisko dotyczące kwestii równościowych przedstawiła Joanna Piotrowska z Fundacji Feminoteka. Jak powiedziała, Polska powinna kontynuować już rozpoczęte prace w tym zakresie. Zwróciła uwagę, że pod naciskiem Francji, która obejmowała przewodnictwo w UE w drugiej połowie 2008 r., Komisja Europejska zaproponowała szerszy niż wcześniej planowano projekt nowej dyrektywy antydyskryminacyjnej. Początkowo miał on dotyczyć tylko zakazu dyskryminacji osób niepełnosprawnych, ostatecznie zakłada zakaz dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, wiek, niepełnosprawność, religię czy przekonania.
Podkreśliła, że strategia polityki równości płci miała dla ostatnich prezydencji - zwłaszcza francuskiej, szwedzkiej i hiszpańskiej - ogromne znaczenie. Hiszpania zaproponowała m.in. przyjęcie dyrektywy gwarantującej prawną ochronę ofiarom przemocy w całej Unii. Dzięki staraniom Hiszpanów Parlament Europejski wezwał KE do podjęcia prac nad przygotowaniem projektu dyrektywy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. W ocenie Piotrowskiej polska prezydencja powinna kontynuować prace nad tym projektem.
Przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej Polska obejmie 1 lipca br. i będzie je sprawować przez sześć miesięcy. (PAP)
mca/
