Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Organizacje: ustawa ograniczy zjawisko bezdomności zwierząt

0
Podziel się:

Nowe przepisy ustawy o ochronie zwierząt ograniczą zjawisko bezdomności
zwierząt - podkreśliły w rozmowie z PAP przedstawicielki organizacji działających na rzecz
zwierząt.

Nowe przepisy ustawy o ochronie zwierząt ograniczą zjawisko bezdomności zwierząt - podkreśliły w rozmowie z PAP przedstawicielki organizacji działających na rzecz zwierząt.

W myśl ustawy uchwalonej w czwartek wieczorem przez Sejm zwierzęta będzie można rozmnażać tylko w zarejestrowanych hodowlach. Ustawa zabrania też handlu zwierzętami domowymi poza miejscami chowu, czyli np. na targowiskach.

Zdaniem prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Ewa Gebert te zapisy doprowadzą do likwidacji pseudohodowli zwierząt domowych, a przez to ograniczą bezdomność zwierząt. "W nierejestrowanych hodowlach rozmnażane są psy i koty w celach zarobkowych. Handluje się nimi na targowiskach, gdzie są sprzedawane bez szczepień, bez odpowiedniej opieki weterynaryjnej. Niesprzedane zwierzęta trafiają do schronisk, co zwiększa liczbę bezdomnych zwierząt" - wyjaśniła.

Jak zaznaczyła, organizacje działające na rzecz zwierząt będą walczyć, aby schroniska mogły być prowadzone tylko przez samorządy albo organizacje pożytku publicznego, a nie prywatne firmy. Taki zapis początkowo znajdował się w projekcie, ale został z wycofany, ponieważ budził wątpliwości legislacyjne.

Jak oceniła Gebert, obecnie prywatne firmy zarabiają na schroniskach. "Podpisują umowy z gminami na odławianie psów, a potem bardzo często nie interesują się zwierzętami. Pieniądze, które dają gminy, nie trafiają na karmę dla zwierząt, ale do prywatnych kieszeni" - podkreśliła.

Katarzyna Śliwa-Łobacz z Fundacji Emir oceniła, że handel zwierzętami "pseudorasowymi" można ocenić na setki tysięcy sztuk. "To generuje bezdomność" - podkreśliła. Zaznaczyła, że jest to działalność nieopodatkowana, szara strefa. "Nikt nad tym nie panuje, a państwo nie osiąga z tego tytułu żadnych dochodów" - dodała.

Pozytywnie oceniła zapis określający, że samorządy będą musiały co roku opracowywać program opieki nad zwierzętami bezdomnymi. "Chcielibyśmy, aby pieniądze na opiekę nad zwierzętami były wydawane właściwie. Są gminy, które prowadzą schroniska, i koszty, jakie ponoszą, nie są wcale większe niż w przypadku tych gmin, które wynajmują firmy komercyjne" - zaznaczyła.

Podkreśliła także, że przepis dotyczący czasu trzymania m.in. psów na łańcuchach, który mówi, że nie może on przekroczyć 12 godzin dziennie, jest wynikiem "kompromisu między zdrowym rozsądkiem i partiami politycznymi". Zaznaczyła, że przepis ten ma funkcję edukacyjną. "Chcielibyśmy w przyszłości doprowadzić do całkowitego zakazu trzymania w ten sposób psów" - dodała. Zaznaczyła jednak, że "spuszczenie wszystkich łańcuchowych burków spowodowałoby prawdopodobnie masę pogryzień. To nie zwierzęta są złe, ale trzymane w ten sposób automatycznie stają się agresywne" - podkreśliła.

Projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt i utrzymaniu porządku w gminach przygotowano w ramach prac Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt; uczestniczyły w nich organizacje zajmujące się ochroną ich praw.

Ustawa przewiduje zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami do dwóch lat ograniczenia lub pozbawienia wolności (obecnie jest to rok), a za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem do trzech lat (obecnie dwa lata). Osoba, która będzie znęcała się nad zwierzęciem, będzie mogła stracić prawo do jego posiadania na okres od roku do 10 lat.

Ustawa stanowi, że gminy będą opracowywały co roku program opieki nad zwierzętami bezdomnymi, obejmujący m.in. zapewnienie im miejsca w schronisku, sezonowe dokarmianie, poszukiwanie dla nich właścicieli, a także sterylizację lub kastrację. Zakazuje sprzedaży zwierząt domowych na targowiskach. W myśl ustawy zwierzęta będzie można rozmnażać tylko w zarejestrowanych hodowlach.

Ustawa zakazuje także trzymania zwierząt na uwięzi dłużej niż 12 godzin albo w sposób powodujący cierpienie, a także na uwięzi krótszej niż trzy metry. Złamanie tego zakazu będzie wykroczeniem. W ustawie zakazano także tzw. kopiowania, czyli przycinania psom ogonów i uszu dla celów estetycznych. (PAP)

kno/ abr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)