*53 oryginalne grypsy obozowe, ukryte w wałku kuchennym, trafiły do Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Są wśród nich odpisy obozowej księgi kostnicy i spisy nazwisk zamordowanych w komorach gazowych - poinformowało biuro prasowe Muzeum. *
Dziewięć z 53 grypsów, czyli nielegalnej obozowej korespondencji, to dokumenty zupełnie nowe. Jak powiedział PAP Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum Auschwitz-Birkenau dotyczą funkcjonowania konspiracji obozowej. Dodał, że można w nich odnaleźć na przykład konspiracyjne pseudonimy Józefa Cyrankiewicza.
W tych dokumentach znajdują się także informacje o grupie Rosjan, która chciała uciekać z obozu i zastanawiano się jak im pomoc, oraz czy istnieją jakieś bezpieczne kontakty.
Na stronie internetowej Muzeum Auschwitz-Birkenau zacytowano kilka grypsów. Fragment jednego z nich brzmi: "Fabryka trupów jest przedsiębiorstwem bardzo dochodowym. Wywieziono już kilka (nieczytelne - PAP) złota i precjozów, do czego zresztą brak mi szczegółowych danych".
W grypsach, które trafiły do Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, znajdują się m.in. apel o nadsyłanie większej ilości lekarstw, prośba o spotkanie z innymi organizacjami ruchu oporu, a także krótkie wzmianki o najważniejszych wydarzeniach w obozie, szacunki liczby ofiar, oraz informacje o masowej zagładzie w Auschwitz. "Nie są to materiały, które mogą diametralnie zmienić naszą wiedzę dotyczącą ruchu oporu w obozie, niemniej jednak każdy z oryginalnych grypsów to tak naprawdę unikat" - ocenia Muzeum.
Oprócz nowych dokumentów w zbiorze znajdują się też oryginały grypsów, których fotokopie są już w muzealnym archiwum - najważniejsza spośród nich jest kopia księgi kostnicy.
Do Muzeum trafił także oryginał grypsu, którego autor pisze, że we wrześniu 1943 roku - jak podaje Muzeum - przywieziono do obozu transport kobiet i dzieci z Bydgoszczy. Wszystkie osoby zostały w obozie zamordowane.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II -Birkenau, który stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów, Niemcy uruchomili dwa lata później. Kompleks uzupełniała sieć podobozów. Do obozu Niemcy deportowali co najmniej 1,3 miliona osób. Zgładzili co najmniej 1,1 miliona osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innych narodowości.(PAP)
ktp/ ls/
