Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Oskarżeni o składowanie odpadów medycznych chcą kolejnych świadków

0
Podziel się:

Mężczyźni oskarżeni o nielegalne składowanie odpadów medycznych w Narajtach
k. Szczytna (warmińsko-mazurskie) złożyli w piątek w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wniosek o
przesłuchanie nowych świadków. Tym samym zamknięcie przewodu sądowego w tej sprawie stało się
niemożliwe.

Mężczyźni oskarżeni o nielegalne składowanie odpadów medycznych w Narajtach k. Szczytna (warmińsko-mazurskie) złożyli w piątek w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wniosek o przesłuchanie nowych świadków. Tym samym zamknięcie przewodu sądowego w tej sprawie stało się niemożliwe.

Proces o nielegalne składowanie odpadów medycznych na prywatnej posesji w Narajtach k. Szczytna toczy się od 2006 roku. Oskarżonymi w tej sprawie są m.in. obywatel Węgier, który według prokuratury organizował cały proceder, a także były wojewódzki inspektor ochrony środowiska w Olsztynie.

Złożenie w piątek nowych wniosków dowodowych przez oskarżonych spowodowało konieczność przerwania i odroczenia rozprawy do grudnia. Ponadto b. wojewódzki inspektor ochrony środowiska w Olsztynie poinformował sąd, że chce w tej sprawie złożyć wyjaśnienia, ponieważ dotąd - jego zdaniem - nie było to w pełni możliwe. Gdy sąd zaproponował mu, by od razu złożył wyjaśnienia, oskarżony odmówił. Swoją postawę usprawiedliwiał złym samopoczuciem - zadeklarował, że na następnej rozprawie "zapewne będzie to możliwe".

Proceder nielegalnego składowania odpadów medycznych został wykryty w 2003 roku. Wówczas na działce, która najpierw należała do rodziny Węgra, a następnie oskarżonego w tej sprawie inspektora ochrony środowiska, znaleziono około 60 ton poszpitalnych odpadów medycznych: zużytych igieł, ampułek, bandaży, leków, strzykawek. Odpady pochodziły ze szpitali w całym kraju. Część z nich była składowana na powierzchni ziemi i w zabudowaniach gospodarczych, część została zakopana. Odpady wciąż znajdują się na posesji oskarżonego urzędnika.

Po nagłośnieniu sprawy przez media wojewódzki inspektor ochrony środowiska w Olsztynie stracił pracę.

W trakcie sprawy okazało się, że oskarżony w tej sprawie Węgier identyczny proces o nielegalne składowanie odpadów medycznych ma także na południu Polski.(PAP)

jwo/ abr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)