56-letni obywatel USA pochodzenia irańskiego Manssor Arbabsiar zaprzeczył w poniedziałek przed sądem w Nowym Jorku, by był winien spiskowania w celu dokonania zamachu bombowego na ambasadora Arabii Saudyjskiej w Stanach Zjednoczonych.
Arbabsiar, którego podejrzewa się o powiązania z irańskimi służbami specjalnymi, został aresztowany w Nowym Jorku 29 września. Postawiono mu kilka zarzutów, w tym spiskowania w celu zabójstwa przedstawiciela obcego państwa, spiskowania w celu użycia broni masowego rażenia oraz spiskowania w celu popełnienia aktu terroru.
Jako wspólnik Arbabsiara w tych spiskach wskazywany jest przez amerykański wymiar sprawiedliwości Gholam Shakuri, który prawdopodobnie przebywa obecnie w Iranie. Według przedstawicieli władz USA, należy on do Sił Kuds - przeznaczonej do prowadzenia tajnych operacji jednostki specjalnej irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.
Kolejne przesłuchanie Arbabsiara przez sąd federalny na Manhattanie wyznaczono na 21 grudnia. Jak twierdzi amerykańska prokuratura, obaj mężczyźni zamierzali umieścić w restauracji w Waszyngtonie bombę w celu zabicia saudyjskiego ambasadora Adela Al-Dżubeira. Rząd Iranu zaprzecza, by miał z tym cokolwiek wspólnego. (PAP)
dmi/ mc/
10056087