Osiem osób, w tym b. dyrektor Jerzy S., zostało oskarżonych w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w szpitalu Praskim w Warszawie. "Śledztwo zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia" - poinformowała w środę PAP Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Śledztwo od dwóch lat prowadzili policjanci ze stołecznego wydziału dw. z korupcją.
Najpoważniejsze zarzuty ciążą na Zbigniewie M. - prezesie ciechanowskiej firmy, która organizowała przetarg na wyłonienie wykonawcy nowego skrzydła budynku szpitala. Mężczyzna jest oskarżony o zawyżenie kosztorysów inwestorskich z 59 na 66 mln zł.
"Działania Zbigniewa M. sprawiły, ze szpital stracił aż 7,3 miliona złotych" - powiedziała Adamus. Kolejną oskarżoną osobą jest b. dyrektor naczelny szpitala Jerzy S., któremu zarzucono przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych w związku z zawarciem umowy z wykonawcą budynku. "W chwili podpisania kontraktu szpital nie posiadał własnych pieniędzy na realizację inwestycji i tym samym utracił miejską dotację" - poinformowała Adamus.
Jerzy S. usłyszał także zarzut bezpodstawnego unieważnienia konkursu na wynajem powierzchni szpitalnej przeznaczonej na aptekę. Według policji działania dyrektora sprawiły, że szpital utracił 182 tys. zł.
Zastępczyni dyrektora szpitala Ewie G. postawiono zarzuty wyłudzenia dotacji miejskiej na remont pracowni tomografii komputerowej. Według policji, kobieta przedłożyła fałszywą dokumentację budowlaną.
Pozostałe osoby usłyszały zarzuty poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - podała KSP.
Zbigniewowi M. i Ewie G. grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Na trzy lata natomiast może trafić do więzienia b. dyrektor szpitala Jerzy S.
Stołeczny ratusz wstrzymał w styczniu 2008 r. rozbudowę szpitala. Władze miasta chciały, aby specjaliści z Urzędu Zamówień Publicznych sprawdzili zgodność z prawem zamówień publicznych przetargu i umowy zawartej przez dyrektora z wykonawcą.
Zdaniem personelu medycznego, takie działania miasta mogą doprowadzić do likwidacji Szpitala Praskiego. Jak twierdzą lekarze, lecznica będzie musiała ponieść koszty zerwania umów. Ich zadaniem, mogą one sięgnąć nawet kilkunastu milionów złotych.
Szpital powstał w 1868 r. jako Szpital Najświętszej Marii Panny. W 1934 roku wzniesiono nowy budynek, w którym działa do dziś. Obecnie nosi nazwę Szpital Praski pw. Przemienienia Pańskiego. (PAP)
gdy/ wkr/ jbr/
