Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ostrowska: Ziobro stawia się ponad obowiązującym prawem

0
Podziel się:

Minister Zbigniew Ziobro stawia się ponad
obowiązującym w Polsce prawem - tak Małgorzata Ostrowska (SLD)
skomentowała w sobotę w rozmowie z PAP ujawnienie przez ministra
wniosku o odebranie jej immunitetu.

Minister Zbigniew Ziobro stawia się ponad obowiązującym w Polsce prawem - tak Małgorzata Ostrowska (SLD) skomentowała w sobotę w rozmowie z PAP ujawnienie przez ministra wniosku o odebranie jej immunitetu.

W piątek Sejm nie uchylił Ostrowskiej immunitetu. W sobotę podczas konferencji prasowej w Krakowie Ziobro upublicznił wniosek o uchylenie immunitetu posłance SLD. W liczącym kilkanaście stron wniosku prokuratura apelacyjna zarzuca Ostrowskiej co najmniej trzykrotne przyjęcie korzyści majątkowej w związku z pełnioną funkcją publiczną od jednego z bossów "mafii paliwowej" Piotra K.

"Pan minister Ziobro stawia się ponad obowiązującym w Polsce prawem. Chce być sędzią, prokuratorem i showmen w jednej osobie. Próbuje odwrócić kota ogonem i odwrócić uwagę opinii publiczne od swojej porażki" - powiedziała Ostrowska.

Zaznaczyła, że sytuacja, w której znalazła się jest dla niej przykra, ponieważ nigdy żadnej łapówki nie wzięła. "Ja nie wzięłam nigdy żadnej łapówki i wiem co mówię. Tego pan minister zdaje się nie słyszeć, za to korzysta z informacji ludzi, którym udowodniono przestępstwa" - powiedziała.

Ostrowska powiedziała, że nie ma pojęcia, jakie motywy kierują ministrem. "Może przeszkadzałam w komisji bankowej, nie mam pojęcia, jakie motywy kierowały panem ministrem" - dodała Ostrowska.

W jej ocenie, żaden dotychczasowy minister sprawiedliwości nie ujawniał informacji z prokuratorskich postępowań. "Żaden minister nie robił w ten sposób. Był strażnikiem prawa i zachowywał informacje w tajemnicy, nie czynił z prawa i sprawiedliwości szopki politycznej" - powiedziała. "Tak robić nie wolno" - dodała.

Ziobro ocenił w sobotę na konferencji prasowej w Krakowie, że odrzucenie wniosku o uchylenie immunitetu Ostrowskiej, to przykład solidarności grupowej osób sprawujących władzę.

Wysokość łapówki, którą miała przyjąć Ostrowska, określono we wniosku na co najmniej 155 tys. zł. Według prokuratury, w zamian posłanka miała ułatwić Piotrowi K. zakup atrakcyjnych nieruchomości w Malborku po upadłym zakładzie przemysłowym. We wniosku prokuratura powołuje się na obszerne wyjaśnienia złożone zarówno przez Piotra K., jak i innych oskarżonych w tej sprawie, w tym policjantów. Byli oni świadkami wręczenia łapówki lub transportowania pieniędzy na nią przeznaczonych. Prowadzący sprawę przywołują także bilingi rozmów telefonicznych prowadzonych przez osoby występujące w tym wątku. (PAP)

ago/ ala/

prawo
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)