# dochodzi informacja o Lanckoronie, w tym wstępne szacunki strat #
22.05. Bielsko-Biała (PAP) - Na Podbeskidziu zagrożenie powodziowe jest bardzo małe, największe niebezpieczeństwo stwarzają osuwiska. Najpoważniejsza sytuacja występuje w Międzybrodziu Bialskim (Śląskie) i Lanckoronie (Małopolskie).
W Międzybrodziu Bialskim zagrożonych zawaleniem jest 150 budynków, głównie letniskowych. Domy są popękane. O centymetr na godzinę osuwa się tam zbocze góry Żar. Ludzie zostali ewakuowani, a policja zabezpieczyła cały teren.
W powiecie wadowickim doszło do 50 osuwisk. Obecnie ziemia osuwa się jeszcze w dwóch miejscach. W sumie zniszczonych jest ok. 70 domów. W powiecie ewakuowanych zostało 147 osób. Strażacy z Wadowic poinformowali, że ratownicy starają się ratować zagrożoną okolicę. Między innymi kopią rowy, by odwodnić teren. "Cały czas jest jednak bardzo grząsko, ziemia się osuwa, choć już nie tak szybko" - powiedział oficer dyżurny powiatowej straży pożarnej w Wadowicach.
W sobotę przed południem z wojewodą małopolskim Stanisławem Kracikiem spotkała się wójt Lanckorony Zofia Oszacka, która zapewniła, że bieżące potrzeby mieszkańców są zaspokojone. Samorządowiec wstępnie oszacowała straty Lanckorony nawet na ponad 70 milionów złotych.
Rzecznik wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka powiedziała, że podczas spotkania szukano rozwiązań na przyszłość dla mieszkańców Lanckorony. "Gdyby okazało się, że stabilizacja osuwiska i remont domów nie jest możliwy, będzie konieczna budowa nowych domów na innych działkach, przykładowo gminnych lub odrolnienie innych działek" - powiedziała.
Zdaniem wojewody Kracika w rejonie Lanckorony niezbędne jest wykonanie ekspertyzy geologicznej. "Będziemy pomagać w jej zorganizowaniu. Zostanie przeprowadzona jak najszybciej, gdy tylko sytuacja na to pozwoli" - zapewnił.
Urząd Gminy w Lanckoronie poinformował, że zostało uruchomione specjalne konto bankowe, na które można przekazywać wpłaty na wsparcie dla poszkodowanych przez osuwiska. Numer rachunku: 05 1020 2430 0000 8102 0045 4678˙z dopiskiem: Pomoc poszkodowanym przez osuwiska w gminie Lanckorona.
W pozostałych rejonach Podbeskidzia trwa pompowanie wody z podtopionych budynków i osuszanie zalanych rejonów. Potrwa to jednak jeszcze wiele dni. (PAP)
szf/ gma/
